NIS Lipinek w Lipinkach
Od dziś, przez całe wakacje, Redakcja NIS działać będzie nie z Czarnego Dunajca na Podhalu, ale z samych Lipinek. Zdarza się to po raz pierwszy od sześciu lat istnienia portalu i stanowi zupełnie nowy rozdział w jego historii. Daje także zupełnie nowe możliwości, które wykorzystać musimy wspólnie.
Żaden Onet ani inna Interia nie może dać takiej frajdy, jaką daje portal lokalny – stałego, bezpośredniego kontaktu z odbiorcami. Redaktor „wielkiego” serwisu internetowego wychodzi na ulicę i nikt go nie rozpozna. On też nikogo nie zna. Redaktor NIS zna swoich czytelników zanim wyjdzie na ulicę. I oni go znają jako kogoś z kręgu najbliższych, kogo spotkać można w sklepie, kościele, podać rękę, zamienić kilka słów. No właśnie…
W portalach o zasięgu ogólnokrajowym złe słowo nie zabija atakowanych, bo siła uderzenia rozkłada się na dziesiątki i setki tysięcy odbiorców, a atakującego dzieli od atakowanego co najmniej dystans paru dzielnic miasta. W społeczności lokalnej stężenie morderczej siły jest w każdym złym słowie nieporównywalnie większe, o czym musicie pamiętać. Słowo użyte bez poczucia jego siły rażenia w małym gronie zabija. Atakujący i zaatakowany żyją przecież obok siebie i żaden nie może z dnia na dzień wynieść się gdzie indziej. Dlatego w małym gronie odpowiedzialność za słowo bywa kwestią być albo nie być danej społeczności. Zabici słowem nie współpracują ze sobą, a zastąpić ich nie ma kim.
Przez najbliższe dwa miesiące będziemy się starali być jak najbliżej lokalnych problemów, co wcale nie musi być łatwiejsze niż z perspektywy Podhala. Proszę Was, abyście mi w tym pomogli. Adres mailowy macie na kazdej stronie NIS, w stopce na dole znajdziecie numer telefonu i wreszcie większość z Was doskonale wie, gdzie mieszkam, gdyż nie jest to tajemnicą. Piszcie, dzwońcie, przychodźcie – jestem otwarty na wszystkie ciekawe tematy i informacje. Chciałbym, aby tego lata newsy były naprawdę newsami, a zdjęcia pojawiały się tego samego dnia. Jak choćby to ilustrujące tę pierwszą, historyczną wiadomość z Lipinek. Miłego i ciepłego wieczoru życzę…
Najnowsze komentarze