Nelli Rokita i Sławomir Kłosowski gościli w Gorlicach
17 kwietnia odbyło się w auli Szkoły Muzycznej w Gorlicach spotkanie zorganizowane przez p. poseł Barbarę Bartuś, a poświęcone zmianom w oświacie. Wśród zaproszonych gości znaleźli się posłowie PiS: Nelli Rokita i Sławomir Kłosowski oraz senator Tadeusz Skorupa.
Spotkanie rozpoczęło wystąpienie Nelli Rokity, która jak zwykle barwnie i emocjonalnie odniosła się głównie do funkcjonowania Polski wewnątrz Unii Europejskiej. Zadeklarowała się jako zwolenniczka UE, ale podkreśliła zupełny brak dyskusji o tej strukturze. Jej zdaniem o sposobach istnienia Polski w związku państw europejskich należy mówić otwarcie, a nawet krytykować. Nelli Rokita nie kwestionuje konieczności wprowadzenia euro, ale broni prawa do rozmowy na temat, kiedy wprowadzenie wspólnej waluty przyniesie Polsce największą korzyść.
Odnosząc się do sytuacji w oświacie, skrytykowała PO za politykę edukacyjną. Rząd, według pani poseł, nie czerpie z doświadczeń europejskich i „umywa ręce” od problemów szkolnictwa, a to właśnie państwo powinno dbać o edukację. Za mało państwa oraz brak poczucia dumy z Polski – oto największe bolączki naszej rzeczywistości.
Kolejne wystąpienie, tym razem posła Sławomira Kłosowskiego, Wiceprzewodniczącego Sejmowej Komisji Edukacji, miało zupełnie inny charakter – mniej emocji, więcej rzeczowej krytyki. Parlamentarzysta PiS zaczął od nakreślenie głównej różnicy w podejściu do edukacji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską. Jego zdaniem PiS uważa system szkolnictwa za najistotniejszy filar struktury państwa i to państwo powinno brać odpowiedzialność za oświatę, nie przerzucając tej odpowiedzialności na barki samorządu lokalnego. PO natomiast traktuje edukację jako jedną z usług, nie dostrzegając jej olbrzymiego znaczenia dla państwa. Rząd przenosi ciężar starań o oświatę na samorząd i społeczeństwo.
Poseł Kłosowski uważa takie działania za niebezpieczne dla edukacji i zagrażające w dłuższej perspektywie państwu jako strukturze podstawowej. Osiągnięcie wysokiego, europejskiego poziomu w każdej z dziedzin bez odpowiednich środków finansowych jest praktycznie niemożliwe. Rząd, o czym przekonany jest poseł PiS, szukając oszczędności właśnie poprzez cięcia edukacyjne, zaprzecza tezie, że edukacja jest jego priorytetem. Sławomir Kłosowski wymienił i omówił te ograniczenia, które, jego zdaniem, osłabiają polski system edukacyjny najmocniej: zaniechanie programu komputeryzacji szkół, ograniczenie finansowania tzw. wyprawki szkolnej, ograniczenie środków na badania własne uczelni, cięcia w programach stypendialnych oraz przerzucenie w dużej mierze odpowiedzialności za realizację zapowiedzianych podwyżek dla nauczycieli na samorządy lokalne.
Poseł Kłosowski krótko naświetlił również priorytety edukacyjne PiS, wśród których wymienił: dążenie do szkoły bezpiecznej i bez zachowań agresyjnych na przykład poprzez program ośrodków wspierania wychowawczego, ustalenie jasnych standardów edukacyjnych (zwłaszcza określenie mniejszej niż obecnie liczby uczniów w klasach), likwidacja poradni psychologiczno-pedagogicznych i przeniesienie pracujących tam specjalistów bezpośrednio do placówek szkolnych.
Tuż przed dyskusją głos zabrała również pani poseł Barbara Bartuś, która wypowiadała się na temat planowanych zmian w systemie emerytalnym dla nauczycieli. Skrytykowała ustawę o świadczeniach kompensacyjnych, która według niej, nie przynosi nauczycielom żadnych korzyści, a wysokość świadczenia kompensacyjnego w połączeniu z zakazem pracy w szkole nie pozwala na godziwe życie. Pani Bartuś podkreśliła również, że byłyby to świadczenia wygasające, do których z biegiem lat uprawniona byłaby coraz mniejsza grupa nauczycieli. Według niej najlepsze i najprostsze rozwiązanie to wpisanie zawodu nauczycielskiego na listę uprawniającą do otrzymania emerytury pomostowej.
Pani poseł Barbara Bartuś zaapelowała także o wsparcie rodziców dzieci ze Szkoły Podstawowej w Śnietnicy (gmina Uście Gorlickie), którzy prowadzą starania o utrzymanie we wsi tej placówki – szkoła ma bowiem zostać zlikwidowana. Jej zdaniem, lokalne media, a zwłaszcza „Gazeta Gorlicka” powinny nagłośnić tę sprawę i pomóc społeczności lokalnej w przekonaniu władz samorządowych, aby jeszcze raz przemyślały podjętą już decyzję. Poseł Bartuś jest przekonana, że małe szkoły wiejskie, którym w funkcjonowaniu pomagają rodzice, nie powinny podlegać prawom ekonomii, a ich funkcjonowanie w środowisku jest potrzebne, szczególnie w kontekście zmian,zgodnie z którymi już niedługo do szkół powędrują dzieci sześcioletnie. O pomoc prosiła również jedna z matek, która wyraziła nadzieję, że ten apel ktoś usłyszy, bo we wsi nie ma już poczty, nie funkcjonuje świetlica, a likwidacja szkoły pozbawi mieszkańców ostatniej ważnej placówki kulturalnej.
Dyskusja, jaka wywiązała się po wystąpieniach parlamentarzystów, dotyczyła spraw bardzo różnych, nie zawsze związanych z edukacją. Sporą jej część zajęło zagadnienie funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej i grabieżcza, zdaniem niektórych zebranych na sali, polityka Zachodu wobec naszego kraju. Znalazło się jednak miejsce także na tematy edukacyjne, bo przecież na sali znajdowali się również nauczyciele, przedstawiciele władz oświatowych i związków nauczycielskich. Wśród istotniejszych problemów omawiano kwestię emerytur nauczycielskich, zwiększenia pensum dla nauczycieli, zmian w programach nauczania czy choćby drastyczne ograniczenie liczby godzin historii w cyklu edukacyjnym.
Kontynuacją spotkania w auli Szkoły Muzycznej w Gorlicach była konferencja prasowa w gorlickim biurze poseł Barbary Bartuś i senatora Tadeusza Skorupy. Na pytania mediów – Regionalnej Telewizji Gorlickiej i Radia Kraków – odpowiadali szczegółowo parlamentarzyści: goście i gospodarze.
Jako właściciel i redaktor naczelny Niezależnego Internetowego Serwisu Lipinek serdecznie dziękuję pani poseł Barbarze Bartuś za zaproszenie na spotkanie i wyżej wspomnianą konferencję prasową.
Najnowsze komentarze