Ratujmy szpital w Gorlicach!
Z takim apelem zwrócili się podczas dzisiejszej konferencji prasowej pani poseł Barbara Bartuś i pan Tomasz Płatek – ordynator oddziału geriatrycznego szpitala w Gorlicach i radny powiatu z ramienia PiS. Wśród zaproszonych lokalnych mediów znalazł się również NIS.
Pani Bartuś rozpoczęła od przedstawienia dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazł się szpital w Gorlicach. Chodzi przede wszystkim o odmowę wypłacenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia pieniędzy za tak zwane „nadwykonania”. Zdaniem pani poseł krytyczna sytuacja finansowa szpitala, wprowadzone ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów oraz groźba likwidacji niektórych oddziałów zagrażają bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców naszego powiatu i łamią konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia.
Jednocześnie pani Barbara Bartuś wyraziła obawę, że dotychczasowe działania starosty gorlickiego Mirosława Wędrychowicza oraz dyrektora szpitala Mariana Świerza są zbyt „delikatne” i cechuje je brak zdecydowania. Według gorlickiej posłanki PiS lekarstwem na zły stan gorlickiego szpitala nie może być jego prywatyzacja. Jednocześnie podkreśliła, że warto byłoby skierować sprawę o niewypłacone pieniądze do sądu – niektóre z placówek odzyskały w ten sposób zaległe sumy lub ich część. pani Bartuś popiera również reorganizację szpitala w Gorlicach, ale nie kosztem pielęgniarek i lekarzy. Jej zdaniem oszczędności szukać trzeba w ograniczeniu biurokracji.
Pan Tomasz Płatek wyjaśnił, że „nadwykonania”, które zakwestionował NFZ, wynikają nie z przyjmowania dodatkowych pacjentów, ale z normalnego trybu diagnozowania i leczenia chorych. Nie ma możliwości nieprzyjęcia ich lub odesłania na późniejszy termin, gdyż bardzo często są to przypadki „ostrych” zachorowań. Jako przykład podał przekroczenie limitów wykonywania operacji stanów zapalnych wyrostka robaczkowego, których nie da się z góry przewidzieć. Nie da się również takich operacji nie przeprowadzić, gdyż zagraża to bezpośrednio życiu chorego. Szef powiatowej Komisji Zdrowia, Opieki, Spraw Społecznych oraz Pomocy Rodzinie również uważa, że najskuteczniejszą i jednyną drogą jest wytoczenie NFZ sprawy sądowej.
Doktor Płatek poinformował zebranych, że w przyszłym roku kontrakty z NFZ zostaną obniżone o 10%, co oznacza, że pieniądze skończą się najprawdopodobniej już wczesną jesienią. Skutkiem będzie drastyczne ograniczenie działalności gorlickiego szpitala oraz redukcja łózek do minimalnego poziomu. Najbardziej zagrożone likwidacją są oddziały: paliatywny i psychiatryczny.
Zdaniem pana Tomasza Płatka komercjalizacja szpitala, czyli przekształcenie go w spółkę, poprawi jakość zarządzania tą placówką, ale nie poprawi bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. W szpitalach prywatnych lub spółkach, z których funkcjonowaniem zapoznał się ordynator gorlickiej geriatrii, doskonale radzą sobie oddziały kardiologii, położnictwa, ginekologii, chirurgii czy okulistyki, ale oddziały nieprzynoszące zysków są likwidowane. W żadnej tego typu placówce nie działał na przykład oddział ratowniczy. Kiedy szpital komercyjny znajduje się w dużym mieście, ratownictwo medyczne obsługują szpitale publiczne. „Tu, w Gorlicach, musi być szpital publiczny” – kategorycznie stwierdza doktor Płatek.
Pani poseł Barbara Bartuś oskarżyła koalicję rządzącą o brak jakichkolwiek działań na rzecz poprawy sytuacji służby zdrowia. Przypomniała o dobrych, jej zdaniem, propozycjach PiS, dotyczących między innymi podniesienia składki zdrowotnej lub pomyśle prof. Religi na stworzenie sieci szpitali. Podkreśliła, że klucz do przezwyciężenia kryzysu leży w rękach obecnie rządzących. Posłanka z Lipinek po raz kolejny wskazała na brak pełnej współpracy z władzami samorządowymi. Przedstawiła również składane przez nią w ostatnich tygodniach interpelacje poselskie: w sprawie zbyt małej liczby lekarzy specjalistów w Polsce, krytycznej sytuacji finansowej w ochronie zdrowia oraz odmowy wypłacenia przez NFZ pieniędzy za tzw. nadwykonania Szpitalowi Specjalistycznemu im. H. Klimontowicza w Gorlicach. W sprawie wyjaśnienia wątpliwości związanych z przyszłością gorlickiego szpitala posłanka PiS zwracała się również do starosty Mirosława Wędrychowicza.
Jednym z punktów konferencji było również podsumowanie dwóch lat sprawowania mandatu poselskiego przez panią Barbarę Bartuś. Pani poseł zapewniła, że robi wszystko, aby ten mandat zaufania sprawować jak najlepiej. Przypomniała jednak, że zasiada w ławach opozycji, co utrudnia działanie skuteczne. Projekty ustaw, które pisze, nie mają szans na przyjęcie.
Pani Bartuś, odnosząc się raz jeszcze do współdziałania z władzami samorządowymi, podkreśliła, że pomimo różnic ideologicznych i różnych barw politycznych opowiada się za ścisłą współpracą, zwłaszcza w dziedzinach gospodarczych. Deklarację wspólnego działania ponad partyjnymi podziałami na rzecz dobra społeczeństwa powiatu gorlickiego złożył także doktor Tomasz Płatek, który zakończył konferencję apelem o ratowanie publicznego szpitala w Gorlicach.
Najnowsze komentarze