Oazowy Dzień Wspólnoty Diecezji Rzeszowskiej w Lipinkach
Dziś odbył się po raz pierwszy w Lipinkach tzw. Oazowy Dzień Wspólnoty – spotkanie uczestników grup oazowych z danego terenu Diecezji Rzeszowskiej. Do naszej miejscowości zjechała ponad 300-osobowa grupa dzieci i młodzieży z Kątów, Desznicy, Błażkowej i Berdechowa.
Wspólnie z odpoczywającymi i zdobywającymi kolejne stopnie duchowego wtajemniczenia młodymi ludźmi z Oazy Nowego Życia (II stopień), którzy od 27 czerwca przebywają w Diecezjalnym Ośrodku Profilaktyki i Wychowania w Lipinkach, we wszystkich punktach programu dzisiejszej imprezy wzięło udział ok. 370 uczestników, animatorów, kleryków i kapłanów.
Do tej pory tradycyjne spotkanie oaz, odbywające się zawsze w 13 dzień turnusu, miało miejsce w Dębowcu. W tym roku z inicjatywy ks. Marka Kotwy, moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie, uczestnicy oaz przyjechali do Lipinek, aby tutaj zaprezentować swoje grupy, wziąć udział we wspólnej eucharystii, agapie i Nabożeństwie Słowa Bożego połączonego z przystępowaniem do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Większość punktów programu Dnia Wspólnoty realizowano w otoczeniu barokowej świątyni, wykorzystując między innymi ołtarz polowy i obszerny teren wokół ośrodka profilaktyk i „starego kościoła”. Msza święta odbyła się w „nowym kościele”. W przygotowanie zaangażowała się goszcząca od dwóch tygodni w Lipinkach młodzież oazowa, a nad całością czuwał ks. Paweł Gnat.
Oazy organizowane w Lipinkach, Desznicy, Kątach, Berdechowie i Błażkowej to pomysł nie tylko na duchową przemianę i wewnętrzne ubogacenie się, ale także wspaniały odpoczynek wakacyjny. Dziś przeżyliśmy niezwykłe święto radości i młodości, które pokazuje, jak wielka jest tkwiąca w młodych ludziach potrzeba szukania Boga i religijnego wzrastania.
Dzisiejszy dzień to również promocja nie tylko Lipinek, ale przede wszystkim naszego Sanktuarium Maryjnego i Cudownej Figury. Przed południem u jej stóp modlił się tłum młodych ludzi, spośród których wielu zapewne powróci tu jeszcze w dorosłym życiu. Ile to znaczy dla kultu maryjnego i rozwoju lipińskiego sanktuarium, nie trzeba tłumaczyć.
Najnowsze komentarze