Wójt Czesław Rakoczy kontra wójt Czesław Rakoczy?
Choć termin zgłaszania kandydatów na wójtów upływa 22 października, prawie pewne staje się, że o ten urząd w gminie Lipinki ubiegał będzie się tylko jeden kandydat – obecny wójt Czesław Rakoczy. Nic nie wskazuje, aby w najbliższych dniach zgłosił się ktoś jeszcze.
Do wyborów zgłosiły się jedynie trzy komitety. KWW „Nasza Gmina w Lipinkach” i KWW „Z poparciem dla Gminy Lipinki” poprą w wyborach Czesława Rakoczego, który swój urząd sprawuje nieprzerwanie od 15 lat. Trzeci komitet KWW „Przyjaźni Ludziom” nie wystawia swojego kandydata na wójta.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że również ani Prawo i Sprawiedliwość, ani Sojusz Lewicy Demokratycznej nie włączą się w Lipinkach do walki o fotel wójta. Raczej trudno się spodziewać, aby znalazł się kandydat z innego ugrupowania.
Co dalej? Chociaż kandydat jest tylko jeden musi stanąć do wyborów i uzyskać poparcie ponad połowy głosujących. Ustawa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta z 2002 roku mówi: „W przypadku, gdy kandydat nie uzyskał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów, wyboru wójta dokonuje rada gminy bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady w głosowaniu tajnym”.
1995 głosów uzyskanych w 2006 roku to siła obecnego wójta. Zakładając, że liczba popierających Czesława Rakoczego nie zmniejszyła się, przeciwnicy jego wyboru na kolejną kadencję musieliby zebrać 2000 głosów. Pomimo tego, że wszystkich wyborców jest 5482, wydaje się to dalece nieprawdopodobne. Choć w polityce niczego wykluczyć się nie da.
Najnowsze komentarze