Lekcja patriotyzmu u Św. Marcina
Tradycyjnie już w Święto Niepodległości 11 Listopada mieszkańcy Lipinek tłumnie wzięli udział w uroczystej mszy świętej w intencji Ojczyzny odprawionej przy kapliczce św. Marcina. W tym roku pogoda szczególnie dopisała – było ciepło i słonecznie.
Msze święte odprawiane w miejscu, na którym stał pierwszy lipiński kościół, a gdzie dziś znajduje się pochodząca z końca XVIII wieku kapliczka, to już tradycja Lipinek. Uczestnictwo w nich to dla wielu parafian patriotyczny obowiązek i manifestacja przywiązania do Ojczyzny.
Dzisiejszą mszę celebrował ks. Proboszcz Wacław Śliwa, który w kazaniu przypomniał o szczególnej wymowie patriotycznej roku 2010. Obfitował on bowiem w wielkie rocznice oraz tragiczne wydarzenia. Spora część kazania poświęcona została przypomnieniu bitwy pod Grunwaldem – 600 rocznicę grunwaldzkiego zwycięstwa obchodziliśmy właśnie w tym roku.
Przywołując słowa poetów, ks. Proboszcz mówił o patriotyzmie nie tylko jako o miłości do Polski, ale o patriotyzmie polegającym na przywiązaniu do „małej ojczyzny”, rodzinnej ziemi, z której się wywodzimy. Podkreślał silny związek patriotyzmu z wiarą i wiernością Kościołowi, a kazanie zakończyło wezwanie do Matki Bożej Lipińskiej.
Cieszy fakt, że jest w Lipinkach miejsce, gdzie w Święto Niepodległości mieszkańcy mogą się spotkać i zamanifestować swój patriotyzm. Zebrać się na wspólnej modlitwie i wspólnie zaśpiewać hymn. Dobrze, że w ten dzień możemy wspomnieć także historię Lipinek, bo coroczna msza odprawiana jest w miejscu niezwykle ważnym dla dziejów naszej miejscowości. To tam stanęła pierwsza w Lipinkach świątynia i nie możemy o tym zapominać.
Podziękowania należą się księżom, którzy od wielu lat kultywują tradycję mszy w intencji Ojczyzny i tym, którzy pomagają w jej przygotowaniu i przystrojeniu kapliczki. Podziękowania dla mieszkańców Lipinek za liczne uczestnictwo nie tylko wtedy, kiedy piękna pogoda nastraja do jesiennych spacerów, ale także wtedy (znacznie częściej), kiedy pada, jest wietrznie i zimno, a czasem nawet sypie śnieg.
Najnowsze komentarze