Piotr Popielarz: Lipinki to ludzie
Długo zastanawiałem się, czy prezentacja mojej osoby jako kandydata na radnego Gminy Lipinki w portalu, który prowadzę, będzie na miejscu. Nie ma jednak dobrego rozwiązania, gdyż jeżeli o sobie nie napiszę, spotkam się z zarzutem tchórzostwa.
Kandyduję z KWW „Przyjaźni Ludziom”, któremu zarzuca się, także tutaj, że to przemalowana Platforma Obywatelska. Rzeczywiście, jedna trzecia komitetu to członkowie PO. Pozostali z partią niewiele mają wspólnego lub zgoła nic. Dowodem niech będzie zaproszenie dla mnie, osoby o dość konserwatywnych poglądach.
Urodziłem się i wychowałem w Lipinkach. Jestem absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Wyspiańskiego w Bieczu, ukończyłem filologię polską w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie.Od 1995 roku pracuję nieprzerwanie jako nauczyciel w różnego typu szkołach. W latach 1996-2008 mieszkałem na Podhalu, gdzie pracowałem w katolickim liceum księży salezjanów w Czarnym Dunajcu. Jednocześnie od 2002 roku prowadziłem starania, aby wybudować w Lipinkach dom i powrócić w rodzinne strony. Nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej i dlatego w 2008 roku na powrót zamieszkaliśmy w rodzinnej miejscowości.
Obecnie pracuję jako polonista w I Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Kromera w Gorlicach. Moja pasja to prowadzony od 2002 roku Niezależny Internetowy Serwis Lipinek, którego jestem twórcą, właścicielem i redaktorem naczelnym. Dodatkowo pełnię funkcję Dyrektora Diecezjalnego Ośrodka Profilaktyki i Wychowania im. Św. Józefa w Lipinkach, jestem Kierownikiem projektu unijnego „Pomocna Dłoń”, którego budżet przekracza milion złotych oraz Wiceprezesem Stowarzyszenia Trzeźwościowego „Wolność i Miłość” Diecezji Rzeszowskiej.
Prywatnie żonaty i bezpartyjny (chyba w tej kolejności). Żona Ewa – nauczycielka w Szkole Podstawowej w Wójtowej, córki: Kinga i Katarzyna – uczennice gimnazjum w Lipinkach.
Trudno budować program radnego w sytuacji, kiedy na jego realizację mogą być niewielkie szanse. Aby Rada Gminy Lipinki mogła w pełni sprawować swoją funkcję, musi zrozumieć, że jest ciałem uchwałodawczym, wójt natomiast przede wszystkim wykonawczym. To trudne w każdej gminie, ponieważ bezpośrednie wybory wójta wzmocniły jego mandat. W naszej gminie jest to trudne w dwójnasób.
W obecnej sytuacji pozwolę sobie zwrócić uwagę na priorytety mojego myślenia o samorządności. Zajmuję się poniżej zagadnieniami, na których się znam i które w jakimś zakresie już realizuję. Otrzymanie mandatu radnego otworzyłoby przede mną możliwości zintensyfikowania tych działań z korzyścią dla społeczności lokalnej.
SPOŁECZEŃSTWO OBYWATELSKIE
Silna społeczność lokalna opiera się na inicjatywach oddolnych.
Należy stworzyć życzliwą atmosferę wsparcia wszystkich inicjatyw oddolnych.
Aktywność obywatela jest dobrem, o które trzeba szczególnie dbać.
Żadna inicjatywa obywatelska nie może być traktowana jako potencjalne zagrożenie.
Społecznicy, których w naszej Gminie nie brakuje, muszą otrzymać należne wsparcie.
KOMUNIKACJA I INFORMACJA
Każdy obywatel ma prawo do rzetelnej informacji na temat poczynań władz.
Władza ma obowiązek wsłuchiwać się w informacje płynące od społeczności lokalnej.
Należy przywrócić dialog z władzą, aby jej działania wynikały z potrzeb społeczności lokalnej.
Trzeba przywrócić zebraniom wiejskim należną im rangę, gdyż w ostatnich latach zmniejszyła się ona niemal do zera.
Lokalna społeczność musi partycypować w rządzeniu, a nie być jedynie biernym odbiorcą spływających z góry dobrodziejstw.
MŁODZIEŻ
Autentyczna troska o młodzież i zapewnienie jej szans na kompleksowy rozwój to jedno z ważniejszych zadań władz lokalnych.
Wszystkie instytucje na terenie Gminy odpowiedzialne za młodzież muszą postawić sobie za cel przygotowanie jej do pełnienia funkcji społecznych.
Trzeba wzbogacić ofertę edukacyjną i pozalekcyjną skierowaną do młodzieży.
Konieczne jest stworzenie sprawnego funduszu stypendialnego dla uzdolnionych młodych ludzi.
Starania o wszechstronny rozwój młodzieży, to nie marnowanie funduszy, ale prawdziwa inwestycja w przyszłość.
POLITYKA HISTORYCZNA
Stworzenie nowoczesnej polityki historycznej dla Gminy Lipinki to zadanie na nadchodzącą kadencję.
Trzeba wypracować spójny program zachowania dziedzictwa historycznego Ziemi Lipińskiej i takiego wykorzystania potencjału historycznego, aby dawał mieszkańcom realne korzyści.
Wzorcowym przykładem są działania prowadzone przez ks. Jana Edlinga na rzecz uratowania barokowego kościoła w Lipinkach – prowadzą one do aktywizacji społecznej i zawodowej mieszkańców, dają nowe miejsca pracy, zwiększają dochody miejscowych przedsiębiorców.
Gdyby takie działania zyskały wsparcie władz Gminy – pozytywne efekty można byłoby zwielokrotnić.
FUNDUSZE UNIJNE
35 miejsce w Małopolsce na 182 gminy to bardzo dobry wynik, jaki osiągnięto w ciągu ostatnich lat („Gazeta Prawna”).
Efekt taki uzyskano dzięki wielkości pozyskanych środków na mieszkańca gminy, jeśli chodzi natomiast o liczbę zrealizowanych projektów unijnych, to nie mieścimy się w pierwszej setce.
Trzeba zróżnicować pozyskiwanie środków unijnych, aby wspierały one różnorodne dziedziny.
Dla przykładu: nie zrealizowano do tej ani jednego projektu służącego wzrostowi konkurencyjności przedsiębiorstw. Udział w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki daje nam 146 miejsce w Małopolsce (gorzej w powiecie jest tylko w gminie Gorlice).
Beneficjentem pomocy unijnej nie może być tylko władza samorządowa, muszą być także przedsiębiorstwa, rolnicy, stowarzyszenia i organizacje społeczne, itd.
Władza samorządowa musi zabiegać, inicjować służyć pomocą, aby odbiorców środków unijnych było na terenie gminy jak najwięcej.
PONADPARTYJNOŚĆ
W polityce lokalnej nie ma miejsca na posługiwanie się kluczem partyjnym, nie można jednak wykluczać z niej tych, którzy mają wypracowane poglądy polityczne i przynależą do partii.
Na co dzień udowadniam, że ważny dla mnie jest człowiek, niezależnie od jego politycznych barw. Wspieram każdego, kto nie boi się być aktywnym i pragnie działać.
Jestem człowiekiem dialogu i poszukiwania kompromisu – jeśli zostanę radnym, będę współpracował z każdym, kto kierował się będzie dobrem mieszkańców, a nie swoimi ambicjami i prywatą.
NA ZAKOŃCZENIE
To nie wszystko, ale i tak przesadziłem z objętością tego tekstu. Zbliżam się więc do końca.
Jako radny, jeśli obdarzycie mnie zaufaniem i będę miał realne możliwości wpływania na politykę gminną:
- Będę aktywnie wspierał wszystkie inicjatywy obywatelskie.
- W pracach Rady Gminy Lipinki postaram się poprzez interpelacje, zapytania, pracę w komisjach tworzyć atmosferę przychylności dla lokalnych organizacji i społeczników.
- Stworzę przejrzysty system komunikacji ze mną jako radnym umożliwiający zgłaszanie wszelkich problemów do rozwiązania.
- Będę na bieżąco informował o pracach Rady Gminy Lipinki i własnych działaniach poprzez media elektroniczne i tradycyjne.
- Moim priorytetem będzie wypracowanie sprawniejszego systemu konsultacji społecznych, aby każdy mógł partycypować w działaniach władz lokalnych.
- Aktywnie wesprę wszystkie działania na rzecz rozwoju młodzieży. Zainicjuję spotkania z młodymi ludźmi, podczas których będą mogli porozmawiać na temat swoich oczekiwań.
- Zaproponuję stworzenie Gminnej Polityki Historycznej, która pozwoli na zachowanie dziedzictwa kulturowego i historycznego Ziemi Lipińskiej.
- Doprowadzę do dyskusji na temat rozwiązania problemu zagospodarowania zespołu dworsko-parkowego w Lipinkach, z poszanowaniem jego zabytkowego charakteru.
- Będę podejmował wysiłki na rzecz wykorzystania potencjału „starego kościoła” i terenu byłego sanktuarium.
- Wykorzystując swoje doświadczenie w zarządzaniu funduszami unijnymi, zainicjuję działania na rzecz bardziej różnorodnego wykorzystania środków pomocowych.
- Szanując silny mandat wójta, będę zawsze stał na stanowisku pełnego wykorzystania przysługujących Radzie Gminy kompetencji.
- W każdym głosowaniu podejmę decyzję, biorąc pod uwagę dobro publiczne i własne przekonania, a nie kierując się koniunkturalnym interesem.
Nie ukrywam, że z wielkim niepokojem oczekuję na wynik głosowania. Mam inną wizję funkcjonowania gminnych struktur obywatelskich niż ta, która obowiązuje obecnie. Jestem przekonany, że niezbudowanie w najbliższych latach silnej i aktywnej społeczności lokalnej, zemści się w przyszłości. Ewentualne powierzenie mi mandatu radnego uznam za poparcie dla polityki informacyjnej i społecznej działalności, którą prowadzę od ośmiu lat. Jeśli zadecydujecie inaczej… No cóż, będę robił dokładnie to, co do tej pory :)
Najnowsze komentarze