Komisja Rolnictwa poparła podział na okręgi jednomandatowe
Obradująca w czwartek 11 października Komisja Rolnictwa jednogłośnie poparła projekt podziału Gminy Lipinki na okręgi jednomandatowe. Zaopiniowany pozytywnie projekt trafi jeszcze na sesję Rady Gminy Lipinki, która odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Konieczność podziału na okręgi jednomandatowe wymusiła Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy. W przypadku Gminy Lipinki wydzielonych zostanie 15 okręgów wyborczych, w których kandydaci na radnych walczyć będą tylko o jeden mandat. Podział obowiązywał będzie od wyborów samorządowych w 2014 roku.
Zmiany w wyborach samorządowych mają rewolucyjny charakter. Kandydat na radnego startujący w dużym sołectwie (np. w Lipinkach) nie będzie już mógł liczyć na głosy wszystkich mieszkańców, ale wyłącznie na tych, którzy są zameldowani w okręgu wyborczym, z którego startuje. Przykładowo – mieszkaniec Zagumnia nie będzie mógł głosować na kandydata startującego z okręgu obejmującego rejon zabytkowego kościoła.
W każdym okręgu zostanie wybrany tylko jeden radny, który silniej będzie związany z tym okręgiem, ponieważ tylko on będzie reprezentował wyborców. Pozwoli to na pewno na ściślejszą kontrolę poczynań radnego, ale również osłabi jego pozycję na terenie dużych sołectw, takich jak Lipinki, Kryg, Wójtowa i Pagorzyna. Bez wątpienia wejdzie do Rady Gminy z mniejszą liczbą głosów, niż to zdarzało się podczas ostatnich wyborów.
Pagorzyna podzielona zostanie na dwa okręgi (nr 1 i 2), Lipinki na cztery okręgi (nr 3-6), Kryg na cztery okręgi (8-11), Wójtowa na trzy okręgi (12-14). Sołectwa Bednarka i Bednarskie, tak jak dotychczas połączone będą w jeden okręg o numerze 15. Nowością będzie osobny okręg wyborczy nr 7 w Rozdzielu, które tym samym zyska własnego radnego.
Okręgi podzielone zostały zgodnie z zachowaniem wskaźnika mandatowego powstałego przez podzielenie liczby mieszkańców Gminy Lipinki (6893 na koniec III kw. 2012) przez liczbę mandatów (15). W Gminie Lipinki norma przedstawicielska wynosi więc 459,53 osoby na jeden mandat. Oczywiście taka liczba w poszczególnych okręgach nie jest możliwa do uzyskania, dlatego stosuje się zasadę, że przy podziale na okręgi liczba mieszkańców w danym okręgu powinna mieścić się pomiędzy 0,50 a 1,49 normy przedstawicielstwa.
Najniższy wskaźnik mandatowy będzie więc miało sołectwo Rozdziele, w którym na jeden mandat przypada 269 mieszkańców – 0,59 normy przedstawicielstwa. Najwyższy wskaźnik osiągnie okręg nr 4 w sołectwie Lipinki, gdzie mieszka obecnie 565 osób – 1,23 normy przedstawicielstwa.
Nowy podział wymusi zmianę polityki typowania kandydatów na radnych. Komitety wyborcze będą musiały wystawiać tylko jednego kandydata w jednym okręgu wyborczym. Jeśli dwóch kandydatów tego samego komitetu wyborczego mieszka w tym samym okręgu, to albo jeden musi się wycofać, albo startować z okręgu, w którym nie mieszka, co raczej powinno obniżyć szanse na wybór i zdobycie mandatu.
Dlatego kwestia podziału na okręgi jednomandatowe budziła tyle emocji, zwłaszcza wśród obecnych radnych „opozycyjnych”. Tym bardziej cieszy fakt, że ostatecznie doszło do konsensusu, który daje gwarancję dobrego podziału – przede wszystkim uwzględniającego, w miarę możliwości, istnienie lokalnych wspólnot wewnątrz większych sołectw. Dobrą decyzją jest również powrót do mandatu z sołectwa Rozdziele, które połączone z Lipinkami nie miało wcześniej wielkich szans na swojego przedstawiciela.
Jak obecnie wygląda „geografia” naszych radnych? W Pagorzynie w okręgu nr 1 znalazł się Wojciech Bubniak, w okręgu nr 2 nie mieszka żaden radny, ale tradycyjnie głosy zdobywał tutaj Krzysztof Kozioł, który mieszka na terenie Lipinek – Zalesie.
Sytuacja inaczej kształtuje się w Lipinkach. W okręgu numer 5 mieszka trzech radnych: Tadeusz Jurusik, Waldemar Kupiec i Piotr Popielarz. Jeśli wszyscy zechcą startować w nadchodzących wyborach zmuszeni będą walczyć między sobą lub wystartować z innego okręgu. Okręg nr 4 to teren Bogusława Bochenka i Tomasza Świerzowskiego (teoretycznie także Krzysztofa Kozioła). Pozostałe okręgi w tym momencie nie mają swoich przedstawicieli.
W Krygu szczęśliwie wszyscy radni z KWW Nasza Gmina znajdują się w osobnych okręgach wyborczych: Józef Walczyk (nr 8), Romuald Tkaczuk (nr 9) i Krystyna Białoń (nr 10). Waldemar Malinowski z KWW Przyjaźni ludziom znalazł się w okręgu z panią sołtys Białoń, natomiast okręg nr 11 nie ma swego przedstawiciela.
W Wójtowej, tak jak w Krygu – Bogdan Czeluśniak (nr 12), Regina Mosoń (nr 13) oraz Józef Cionek (nr 14). Nic nie zmienia się w sytuacji radnego Mariana Szkaradka z okręgu nr 15, bo teren wyborczy tak jak w 2010 roku obejmuje te same sołectwa Bednarka i Bednarskie. Mandat w sołectwie Rozdziele (nr 7) na razie pozostaje wolny.
Jak wynika z tej pobieżnej analizy, przyszłe wybory powinny zatrząść lokalną sceną polityczną, przynajmniej w Lipinkach i może w Krygu. Tu obecni radni muszą zintensyfikować swe wysiłki, bo reelekcja, przynajmniej dla niektórych, nie będzie łatwa. Przypominam, że przedstawiony projekt musi jeszcze zostać przyjęty uchwałą Rady Gminy Lipinki. Wydaje się jednak, że to już tylko formalność. Po podjęciu stosownej uchwały przedstawimy dokładne granice i może uda się zaprezentować dokładną mapkę, lepszą niż ta, która teraz ilustruje ten artykuł.
Najnowsze komentarze