Oświatowe kontrowersje podczas ostatniej sesji Rady Gminy Lipinki
Sprawa obniżenia liczby obowiązkowych godzin dydaktycznych oraz dodatku funkcyjnego dla dyrektora Zespołu Szkół w Krygu rozgrzała radnych podczas ostatniej sesji Rady Gminy Lipinki, która odbyła się w piątek 26 września 2014 roku. Ostatecznie spór zakończył się kompromisem.
Projekt uchwały ustalającej wymiar godzin dydaktycznych dla dyrektora zespołu szkół (od 9 do 12 oddziałów) na 1-3 godziny wywołał wśród niektórych radnych konsternację. Problem w tym, że półtora miesiąca wcześniej (7 sierpnia) Rada Gminy Lipinki przyjęła uchwałę, w której nie wyróżniano zespołów szkół. Liczbę godzin dydaktycznych dla dyrektora szkoły, w której jest więcej niż 7 oddziałów ustalono na 6 godzin. Zespół Szkół w Krygu ma 9 oddziałów, a drugą w gminie pod względem liczby oddziałów jest Szkoła Podstawowa w Lipinkach – 7 oddziałów.
Dodatkowo projekt uchwały trafił bezpośrednio na sesję Rady Gminy Lipinki z pominięciem Komisji Oświatowej, która powinna wcześniej przedyskutować takie zmiany i zaopiniować je. Tak się jednak nie stało. Nic więc dziwnego, że na sali obrad wywiązała się gorąca dyskusja. Wzięli w niej udział radni Krzysztof Kozioł, Tomasz Świerzowski i piszący te słowa. Z drugiej strony uchwały bronili prawie wszyscy radni z Krygu.
Jako argumenty przeciw uchwale wskazywano przedstawione powyżej, a także te dotyczące wyróżnienia szkoły w Krygu na tle innych placówek, tworzenie uchwały pod konkretną osobę oraz zmiany warunków pracy po ogłoszonym i wygranym konkursie. Tutaj radny Krzysztof Kozioł przekonywał, że osoby przystępujące do konkursu na dyrektora szkoły wiedzą, na jakie warunki się godzą, i porównywał sytuację do zmiany wynagrodzenia i zakresu robót po wygranym przez firmę przetargu.
Z kolei radni z Krygu przekonywali, że prowadzenie zespołu szkół wymaga większego nakładu pracy niż szkoły podstawowej czy gimnazjum z porównywalną liczbą godzin. Dyrektor Zespołu Szkół w Krygu musi poświecić o wiele więcej czasu na zarządzanie i administrowanie swoją placówką oświatową. Podlega mu również więcej wewnątrzszkolnych jednostek i większa liczba nauczycieli. Z wieloma argumentami można byłoby się zgodzić, ale problem tkwi przede wszystkim w sposobie procedowania.
Z impasu wybrnął Przewodniczący Rady Gminy Lipinki Bogdan Czeluśniak, który ogłosił przerwę i zapowiedział naradę w kuluarach. Po przerwie radny Bogusław Bochenek zgłosił wniosek formalny o wycofanie tego punktu z porządku obrad i przesłanie projektu uchwały do Komisji Oświaty celem dalszej dyskusji i zaopiniowania. To nie był jednak koniec oświatowych kontrowersji, bowiem następna uchwała dotyczyła dodatku funkcyjnego dla dyrektorów i zawierała identyczną zmianę.
Dyrektorowi szkoły lub zespołu szkół z liczbą oddziałów powyżej 8, projekt proponował dodatek funkcyjny w wysokości od 1100 do 1400 złotych. I znów, biorąc pod uwagę liczbę oddziałów, dodatek dotyczyłby wyłącznie Zespołu Szkół w Krygu (SP w Lipinkach – 7 oddziałów). Do tej pory obowiązywała uchwała z roku 2009, która przewidywała dodatki funkcyjne dla dyrektorów na poziomie 400-690 zł (do 5 oddziałów) oraz 700-1000 zł (od 6 do 8 oddziałów). W nowej uchwale dodano jedynie zapis „powyżej 8 oddziałów” i wspomniane wyżej stawki.
Dyskusja powtórzyła się z użyciem niemal tych samych argumentów co wcześniej. Tym razem jednak o wiele szybciej znaleziono wyjście z trudnej sytuacji. Radny Krzysztof Kozioł zaproponował zapis „6 i więcej oddziałów – od 700 do 1400 zł”. Na takie rozwiązanie zgodzili się wszyscy radni i uchwała w zmienionym kształcie przyjęta została jednogłośnie. Warto przypomnieć, że obecnie wszystkie szkoły funkcjonujące na terenie gminy Lipinki mają co najmniej sześć oddziałów. Decyzja o wysokości dodatku zależeć wiec będzie od Wójta Czesława Rakoczego.
Informacja o pozostałych sprawach omawianych na piątkowej sesji Rady Gminy Lipinki w najbliższych dniach.
Kto został dyrektorem w Krygu?
a wiesz co znaczy słowo propaganda ? i o którego radnego chodzi
Ze strony radnego z Pagorzyny to czysta propaganda w sprawie konkursu na dyrektora szkoły, bo sam wie ,że to wójt decyduje kto nim zostanie, tak samo jaki będzie dodatek.
Ciekawa sprawa. Utworzenie zespołu miało przynieść oszczędności. W zaistniałej sytuacji to tylko po to by je przeznaczyć na uposażenie obecnego dyrektora – przyjaciela
Mini Ostachowicz
A kto jest tym dyrektorem w Krygu?
Wtedy dla wielu może być jasne.