Barbara Bartuś vs. Paweł Śliwa. Dwoje Lipiniaków walczy o poselski mandat z listy PiS
Takiego obrotu rzeczy spodziewało się naprawdę niewielu obserwatorów naszej sceny politycznej. W jesiennych wyborach parlamentarnych z jednej listy Prawa i Sprawiedliwości o mandat poselski walczyć będą Poseł na Sejm RP Barbara Bartuś i Radny Sejmiku Województwa Małopolskiego Paweł Śliwa. Oboje z Lipinek.
Barbara Bartuś sprawuje mandat poselski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości od 2007 roku. W ostatnich wyborach parlamentarnych uzyskała w sumie 14 652 głosy, co wtedy było drugim wynikiem spośród wszystkich kandydatów z listy PiS w okręgu nr 14. Najwięcej wyborców zaufało cztery lata temu Arkadiuszowi Mularczykowi – 45 801. W wyborach do Sejmu RP, które odbędą się 25 października, Barbara Bartuś otrzymała jednak dopiero 5. miejsce na liście Prawa i Sprawiedliwości.
Paweł Śliwa wystartował z listy Prawa i Sprawiedliwości w wyborach samorządowych w 2010 roku i zdobył mandat radnego Sejmiku Województwa Małopolskiego, uzyskując 11 097 głosów. Po wyborach parlamentarnych w 2011 poparł powstałą na początku 2012 roku, na skutek secesji części posłów PiS, Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobro i aktywnie włączył się w organizowanie struktur tej partii m. in. na terenie powiatu gorlickiego. W wyborach samorządowych 2014 ponownie zdobył mandat radnego wojewódzkiego, ponownie startując z listy PiS. Tym razem zdobył 16 890 głosów.
Barbara Bartuś i Paweł Śliwa w październikowych wyborach parlamentarnych walczyć będą o ten sam elektorat prawicowy. Pomimo tego, że konkurent walczącej o reelekcję pani Poseł znalazł się dopiero na 17. miejscu listy Prawa i Sprawiedliwości, nie ma możliwości, aby głosy mieszkańców Lipinek, Gorlic i Ziemi Gorlickiej nie podzieliły się pomiędzy tych silnych i doświadczonych politycznie konkurentów. Może to oznaczać, chociaż nie musi, że z tego starcia i Barbara Bartuś, i Paweł Śliwa wyjdą zwyciężeni, a Zjednoczona Prawica nie będzie miała w powiecie gorlickim swego mandatu.
Czy to szansa dla lidera Platformy Obywatelskiej w naszym okręgu Michała Diducha, który rozpoczął już nie na żarty kampanię wyborczą, zasypując miejscowości naszego powiatu swymi billboardami? Nie zapominajmy również, że jeśli potwierdzą się sondaże przedwyborcze poważne szanse na mandat poselski ma młoda kandydatka Ruchu Kukiza – Elżbieta Borowska z Kobylanki, która otrzymała na liście KW Kukiz’15… pierwsze miejsce w okręgu nr 14. Zapowiada się niezwykle ciekawa rozgrywka wyborcza, którą warto dokładnie śledzić.
[total-poll id=15678]
Z całym szacunkiem.
Wierci się otwór, a odwiert eksploatuje się lub likwiduje
Z całym szacunkiem.
Otwór się wierci, a odwiert eksploatuje się lub likwiduje.
W sprawie złych „reform” w Pogotowiu Ratunkowym w Gorlicach też działałam angażując cały mój Klub. W pażdzierniku 2012 roku występowałam na posiedzeniu Sejmu razem z ówczesnym Przew. Komisji Zdrowia Bolesławem Piechą i obecnym Przewodniczącym Tomaszem Latosem.
Angażowałam ich w sprawy naszego regionu!
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/wypowiedz.xsp?posiedzenie=23&dzien=2&wyp=30&symbol=WYPOWIEDZ_PYTANIE
Pamięć dobra, ale krótka? Stwierdzenie, że Pani Poseł nic nie robiła to nawet nie jest niedomówienie, a zwykłe kłamstwo. To, że nie odśnieża podjazdów przed naszymi domami, nie znaczy, że nie jest aktywna.
Dawniej telefonizacja Gminy i zaangażowanie w sprawę kanalizacji. Teraz choćby kopalnia. Ponadto działania na rzecz indywidualnych osób, a więc jednocześnie dla społeczności Lipinek. Włączyła się w Akcję Szlachetnej Paczki, właśnie na rzecz rodziny z Lipinek, pomagała w zdobyciu renty dla bliźniaczek po tragicznej śmierci ich ojca (głośna sprawa). Pani Poseł zawsze stara się pomóc. W Jej biurze przez obie kadencje działały darmowe porady prawne. To nie jest obowiązek Posła by coś takiego zorganizować. Prawnicy którzy tam przyjmują to albo wolontariusze, albo osoby, którym Pani Poseł płaci z prywatnych pieniędzy, bo nie może ich zatrudnić w biurze! To jest pomoc mieszkańcom także Lipinek!
Do tego walka o dyspozytornię w Gorlicach (od 2012 nie tuż przed wyborami!), o utrzymanie punktu PGNiG w Zagórzanach, też dotyczą spraw lokalnych. Dołóżmy do tego walkę przeciwko zasadom z Dżakarty na forum międzynarodowym, działalność legislacyjną w Sejmie. Myślicie, że to nie ma związku z życiem mieszkańców Lipinek? Ma i to olbrzymi, bo te wszystkie rzeczy dotyczą każdego Polaka! Tego nie można ignorować!
Co do zarzutów, że dopiero teraz zaczęła się kopalnią interesować, to nie jest to prawda. To trwa już przynajmniej rok. To chyba 'e’ zaczął dopiero teraz obserwować działania Pani Poseł.
Przypomnę na koniec, że Poseł ma działać na szczeblu ogólnopolskim. Tak to wymyślono w podziale terytorialnym. Od spraw lokalnych jest samorząd. W wielu przypadkach Poseł nie może zrobić nic prócz interwencji, zapytań, interpelacji. Ani Poseł Bartuś, ani Czerwiński, Kopacz, Piechociński, ani żaden inny! To nie Poseł decyduje! Ale mimo wszystko Pani Bartuś aktywnie uczestniczy w życiu Gminy, nie odcięła się od jej spraw i problemów.
Odsyłam jeszcze na stronę barbarabartus.pl sporo się tam można dowiedzieć o jej działalności i warto to zrobić nim zacznie się podnosić zarzuty.
Pozdrawiam!
I to nie były jedyne działania ws Kopalni
Na zarzuty, że w sprawie Kopalni Lipinki interweniowałam dopiero teraz w kampanii wyborczej pragnę odpowiedzieć iż już w ubiegłym roku do tej sprawy zaangażowałam cały mój Klub Parlamentarny i to w imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości wraz z innymi Posłami występowałam na posiedzeniu Sejmu w czerwcu 2014 r. protestowałam przeciwko decyzji o zalewaniu otworów w Lipinkach
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/wypowiedz.xsp?posiedzenie=70&dzien=2&wyp=6&symbol=WYPOWIEDZ_PYTANIE
Wśród zarzutów wobec mnie przeczytałam gdzieś, iż nic nikomu z moich pytań poselskich ;) więc pytanie jak miałam pomagać w ważnych sprawach dla regionu, jeżeli w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość było w opozycji, a Platforma Obywatelska podejmowała szkodliwe decyzje dla Polski (podwyższanie podatków, skladek do ZUS, wieku emerytalnego i wysprzedawanie majątku narodowego) i naszego regionu – ciągłe restrukturyzacje, które skutkowały zwalnianiem pracowników w tzw. Polsce powiatowej
Nie muszą się martwic o mój głos bo na pewno go nie dostaną. Niby Pisiory takie święte a co wyprawiają, nawet na lokalnym szczeblu.
Miki zanim coś powiesz to najpierw upewnij się czy język masz podłączony do mózgu,a następnie wejdż na stronę Pani Poseł to wtedy się przekonasz czym się Pani Poseł zajmowała i porównaj ją z innymi posłami i posłankami którzy przez całą kadencję cicho siedzą ,a budzą się dopiero przed wyborami.Ja Pani Poseł życzę dobrej i owocnej pracy w następnej kadencji dla dobra naszej Ojczyzny.A smerfami niech się Pani nie przejmuje.
To jaki macie problem oddajcie głos na kogoś innego. Pani Bartuś pokazała przez dwie kadencje jak nic nie robić.Miesiąc przed wyborami przypomniała sobie o kopalni w Lipinkach.
W całej rozciągłości popieram wypowiedż zdrowo myślącego !!
Chcialbym sie zapytac co obydwoje zalatwili dla naszej spolecznosci moze jakies 10 gr na rozwoj ziemi lipinskiej.Bo z tego co wiem nic kompletnie nic nie załatwili i popatrzcie dalej sie pchaja -rozpacz
Chcialbym sie zapytac co obydwoje zalatwili dla naszej spolecznosci moze jakies 10 gr na rozwoj ziemi lipinskiej.Bo z tego co wiem nic kompletnie nic nie załatwili i popatrzcie dalej sie pchaja -rozpacz
Paweł Nie!!!
BB tak!!!