Miliony z Brukseli płyną…
Oczywiście płyną do gminy Lipinki! Według „Gazety Gorlickiej” władze samorządowe Lipinek z wójtem Rakoczym na czele przodują w pozyskiwaniu na inwestycje środków z Unii Europejskiej.
W latach 2004-2006 udało się zdobyć 4,5 mln złotych. Dla porównania, w tym samym okresie o wiele większe Gorlice otrzymały z UE 5 mln, natomiast Bobowa, Uście Gorlickie i Sękowa po ok. 3 mln, Łużna, Moszczenica i Ropa po ok. 1 mln.
Pomimo bardzo sprawnego przyciągania pieniędzy z funduszy zewnętrznych wójt Czesław Rakoczy jest realistą i przestrzega przed nadmiernym zadłużaniem gmin, aby zagwarantować środki własne, może to bowiem grozić paraliżem budżetów i nawet wieloletnią stagnacją. Problem ten dodatkowo pogłębiają coraz większe wydatki na oświatę i coroczne kurczenie się gminnych budżetów. Rosną też koszty inwestycji co związane jest z coraz większymi kosztami zakupu materiałów budowlanych. Nie brak również głosów mówiących, że w przyszłości mogą się pojawić problemy z utrzymaniem wybudowanych za unijne pieniądze budynków.
Na razie jednak prace trwają. Konsekwentnie realizowane są plany przebudowy centrum Lipinek, które wzbogaca się powoli o nowe odcinki chodników i place z kostki brukowej. Dwie studnie głębinowe mają rozwiązać problem braku wody w Wójtowej. Odpowiednie badania mają potwierdzić jakość wody, ale już wiadomo, że źródła są zasobne. Część gospodarstw z gminy Lipinki może zostać w przyszłości podłączona do wodociągów miejskich od strony Kobylanki.
O dalszych inwestycjach informować będziemy na bieżąco. Dotychczasowych gratulujemy i czekamy na kolejne wieści, tym razem o środkach pozyskanych z funduszy unijnych w latach 2007-2013.
Najnowsze komentarze