Zagrożenie powodziowe w Libuszy rośnie

Obfite deszcze padające od wczoraj powodują coraz większe szkody i zwiększają zagrożenie powodziowe. Sytuacja w Lipinkach nie jest zła – zanotowano nieliczne podtopienia i wystąpienia z brzegów przydrożnych rowów. O wiele gorzej dzieje się w pobliskiej Libuszy.

Strażacy OSP Libusza zabezpieczają szkołę

Lipinki na razie nie ucierpiały wiele. Najwięcej niewielkich podtopień ma miejsce przy drodze na Rozdziele, gdzie spływająca z pól woda opadowa nie mieści się w rowach. Sytuację pogarszają dodatkowo zatkane przepusty. Woda zalewa podwórka i łąki, ale sygnałów o wiekszych problemach na razie nie mamy.

O wiele gorzej przedstawia się sprawa w Libuszy, gdzie w okolicach szkoły Libuszanka wzbiera i powoli występuje z brzegów. Zalana jest już część terenu szkolnego. Trudną sytuację starają się opanować strażacy, którzy próbują udrożniać niosącą sporo materiału rzekę. Jednocześnie przygotowywane są worki z piaskiem, część z nich osłania już wejście do sali gimnastycznej.

Licznie zgromadzeni mieszkańcy z niepokojem spoglądają to na rzekę, to na niebo, które ciągle zsyła nam rzęsisty deszcz. Prognozy na noc i następny dzień również nie są optymistyczne – nadal ma padać. o 15.30 starosta gorlicki Mirosław Wędrychowicz wprowadził na terenie powiatu pogotowie przeciwpowodziowe. W związku z tym wszyscy burmistrzowie i wójtowie mają pełnić stały dyżur w podległych sobie urzędach, aby zachować stałą łączność pomiędzy gminnymi zespołami zarządzania kryzysowego a Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorlicach.

Prosimy o komentarze, które przybliżą czytelnikom sytuację w gminie Lipinki i w Libuszy. Bardzo chętnie zamieścimy nadesłane przez Was fotografie. Czekamy na kontakt, a pod artykułem prezentujemy galerię najświeższych zdjęć z Libuszy.