Poseł Barbara Bartuś krytycznie ocenia koalicję PO-PSL
Na prośbę Biura Poselskiego Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś publikujemy jej oświadczenie zawierające krytyczną ocenę koalicji rządzącej PO-PSL w kontekście działań antykryzysowych – „Platforma Obywatelska nie chce pomóc emerytom i rencistom”.
Podczas 37. posiedzenia Sejmu RP, działając w interesie tysięcy polskich emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców, miałam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie projekt ustawy o corocznym dodatku pieniężnym dla najbardziej potrzebujących.
Projekt ten wprowadzał możliwość uzyskania dodatku pieniężnego osobom, których świadczenia są najniższe, a tym samych chronił i zabezpieczał interesy najmniej zamożnej części naszego społeczeństwa. Zgodnie z jego założeniami beneficjentami dodatku zostałyby zatem osoby, które pobierają świadczenia w wysokości niższej niż 1 300zł.
W toku sejmowej debaty, wniosek autorstwa Prawa i Sprawiedliwości nie spotkał się ze zrozumieniem koalicji rządzącej PO – PSL. Poseł Platformy Obywatelskiej Witold Kochan zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Głosowanie obyło się na wczorajszym 38 posiedzeniu Sejmu. Projekt głosami PO i PSL został odrzucony.
W związku z tym pragnę zapytać: Czy Platforma Obywatelska nie widzi trudnej sytuacji, w jakiej żyją tysiące polskich emerytów i rencistów? Pragnę przypomnieć, że niektórych rodzin nie stać już na kupno podstawowych produktów, inne muszą wybierać pomiędzy zapłaceniem czynszu, kupnem żywności, a kupnem lekarstw. Osobiście uważam, że stosunek Państwa do swych najbiedniejszych obywateli jest najlepszym świadectwem jego siły, a okazywanie szacunku osobom starszym i chorym, świadczy nie tylko o kulturze, ale także o mądrości całego narodu.
Kryzys jaki dotarł do Polski ze wszystkimi swoimi negatywnymi skutkami, przede wszystkim bezrobociem, szybko rosnącymi cenami: mediów, czynszów, prądu, gazu, a niedługo prawdopodobnie żywności, jeszcze bardziej pogorszył i tak już niełatwą sytuację osób biorących świadczenia emerytalno – rentowe. Niestety, jak zwykle w pierwszej kolejności dotknął najsłabszych – emerytów, rencistów, osoby chory czy też rodziny wielodzietne. Obecna władza robi niewiele, aby tą sytuację zmienić, obywatele mają jednak prawo żądać od własnego państwa, aby to właśnie ono w najtrudniejszym okresie niosło im pomoc.
Tym bardziej trudno zrozumieć stanowisko Partii Platformy Obywatelskiej, która nie zechciała poprzeć corocznego dodatku i pomóc osobom, którym żyje się coraz ciężej. Wnioskując o odrzucenie projektu przedstawiciel Platformy Obywatelskiej posługiwał się niejasną argumentacją, która w żaden sposób nie odnosiła się do meritum sprawy, byle tylko nie poprzeć dodatku dla emerytów. Czy według kryteriów Platformy Obywatelskiej do grupy najbardziej potrzebujących zaliczyć powinniśmy szefów spółek zarabiających po kilkadziesiąt czy kilkanaście tysięcy złotych ?
A może preferencje należą się właścicielom spółek i firm powiązanych z Platformą Obywatelską, co zresztą możemy obserwować w ostatnich dniach? W dniu przedstawiania projektu pod Sejmem protestowało 10 tys. pracowników, bojących się o swoje miejsca pracy. Pytam kolegów z Platformy Obywatelskiej: gdzie się podziała Wasza troska z kampanii wyborczej właśnie o te grupy, które teraz protestują? Gdzie Wasze hasło „By żyło się lepiej – wszystkim”?
BARBARA BARTUŚ
POSEŁ NA SEJM RP
Tekst nadesłało Biuro Poselskie Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś.
Najnowsze komentarze