Konferencja prasowa poseł Barbary Bartuś
21 grudnia odbyła się w Gorlicach konferencja prasowa poseł Barbary Bartuś na temat: „Z mównicy Sejmowej o bezrobociu w powiecie gorlickim”. Publikujemy nadesłane do Redakcji NIS Lipinek oświadczenie wygłoszone podczas tej konferencji przez panią Bartuś.
OŚWIADCZENIE: Do podstawowych zadań posła należy działalność ustawodawcza, tzn. wnoszenie projektów i uchwalanie ustaw. Jednak to nie jest jedyna możliwa sfera działań posła w Sejmie.
Każdy poseł może składać interpelacje i zapytania poselskie, ale także na każdym posiedzeniu Sejmu są takie punkty, jak pytania w sprawach bieżących i informacja bieżąca, kierowane do Ministrów w tematach dotyczących aktualnej sytuacji w kraju. Te punkty są ściśle określone i tak: jest 12 pytań w sprawach bieżących zgłaszanych przez Kluby Parlamentarne, (np. PiS-owi przysługuje 3 do 4 pytań na każdym posiedzeniu) i jest jedna informacja bieżąca – kluby zgłaszają po jednej propozycji, a Konwent Seniorów lub cały Sejm decyduje, jaką informację bieżącą na danym posiedzeniu będzie Sejm rozpatrywał.
Na ostatnim posiedzeniu miałam możliwość zgłosić propozycję informacji bieżącej w imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Chcieliśmy zapytać o sytuację finansową ZUS. Klub Platformy Obywatelskiej nie zgodził się jednak na moją propozycję i wybrał informację zgłoszoną przez siebie. Była to informacja w sprawie aktualnej sytuacji na rynku pracy. Biorąc pod uwagę, jak równie ważny jest to temat, nie protestowałam i nawet byłam zadowolona, że PO dostrzega problem. Jakże bardzo się jednak zawiedliśmy.
Pan poseł z Platformy Obywatelskiej, który przedstawiał uzasadnienie do tematu, mówił o tym, że „46% zarejestrowanych bezrobotnych, czyli prawie połowa, to nie bezrobotni”.
Poseł Witold Kochan, również mówił w tym samym tonie. Mówił: „… z informacji urzędów pracy wynika, że znaczny odsetek tych osób tak naprawdę nie poszukuje zatrudnienia, to są fikcyjni bezrobotni. Z informacji urzędu wynika również, że głównym motywem, dla którego te osoby się rejestrują, jest chęć uzyskania dostępu do ubezpieczenia zdrowotnego”.
Dla mnie osobiście jest to bardzo przykra sytuacja, bo właśnie w naszym powiecie jest jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia w województwie małopolskim. Do mojego biura poselskiego zgłasza się wiele osób, które zagrożone są utratą pracy albo poszukują pracy. Wśród poszukujących bardzo często są osoby młode, dobrze wykształcone, które po studiach zdecydowały się wrócić w rodzinne strony.
Jestem przekonana, że należy podjąć zdecydowane i stałe działania, w celu utworzenia nowych miejsc pracy. W przeciwnym wypadku młodzież po studiach nie będzie tutaj wracać, a Gorlice staną się miastem emerytów, bo dla młodych nie będzie pracy. Natomiast z wypowiedzi na ostatnim posiedzeniu Sejmu wynika, że Platforma Obywatelska bezrobotnych traktuje jak oszustów. Pan Poseł mówi, że to są fikcyjni bezrobotni. Nasuwa się więc pytanie, czy dotyczy to też osób zwalnianych z zakładów pracy w Gorlicach, np. z „Glinika”, „Matizolu” i innych.
Obecnie w urzędzie pracy do marca przyszłego roku wstrzymano nawet nabory na staże, gdy tak wiele osób było chętnych, aby te staże odbywać. Moim zdaniem bezrobocie jest dla Gorlic i okolic dużym problemem i w tym tonie była też moja wypowiedź z mównicy sejmowej. Pytałam też Panią Minister o staże, ale chociaż nie otrzymałam odpowiedzi od Pani Minister z mównicy, to liczę, że otrzymam odpowiedź pisemną.
By jednak nie kończyć pesymistycznie, to chciałam również powiedzieć, że Marszałek Sejmu skierował do prac złożony w maju br. przeze mnie po raz trzeci, projekt ustawy o corocznym dodatku dla niektórych emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców. W myśl tej ustawy wszyscy, których emerytury, renty są niższe niż 1400 zł, raz do roku otrzymywali by dodatek w wysokości nawet do 700 zł. Taki jednorazowy dodatek był emerytom wypłacony w 2007 r. za rządów Pana Jarosława Kaczyńskiego.
Ustawa ma szanse wejść w życie nawet w przyszłym roku, bo jak napisała jedna gazeta, projekt popierają Lewica i PSL, a Platforma Obywatelska nie mówi „nie”. Mam więc nadzieję, że tym razem Poseł Witold Kochan nie wniesie o odrzucenie tego projektu, jak to uczynił w marcu tego roku i emeryci, których świadczenia są tak niskie, otrzymają raz w roku specjalny dodatek do swojej emerytury.
Często słyszę, że my się w Sejmie kłócimy. Po części jest to prawda, ale te nasze kłótnie, a właściwsze słowo – to spory, wynikają z tego, że mamy różne poglądy na pewne sprawy. Partia Platforma Obywatelska, to partia liberalna i taki program realizuje, a partia Prawo i Sprawiedliwość to partia, która realizuje program solidarnego państwa. Są to różne programy i dlatego wynikają też spory.
Tekst oświadczenia nadesłało Biuro Poselskie Posła na Sejm RP Barbary Bartuś w Gorlicach.
Najnowsze komentarze