Bezdomne psiaki szukają domu!
Cztery zdrowe i urocze szczeniaki z Bednarki czekają na ludzi dobrej woli i wielkiego serca, którzy przygarną je do własnych domów. To część miotu bezdomnej suki o pokroju wilczura, która parę miesięcy temu oszczeniła się w norze pod starą stodołą.
WSZYSTKIE PSY ZOSTAŁY JUŻ PRZYGARNIĘTE! DZIĘKUJEMY!
Sprawa jest bardzo pilna. Pieskami opiekują się na razie właściciele posiadłości, na której terenie zamieszkała suka ze szczeniętami. Na co dzień mieszkają jednak w Zielonej Górze i do Bednarki przyjeżdżają okazjonalnie. Niestety, już w najbliższy poniedziałek muszą wracać na zachód Polski. Szczeniaki pozostaną zdane na siebie i łaskę mieszkańców Bednarki.
O całej sprawie poinformował sołtys Eugeniusz Królikowski, który zimą dokarmiał wraz z innymi mieszkańcami wsi szczenną sukę. Nie wiadomo, skąd wzięła się w Bednarce, ale jak mówi sołtys, miejscowość ta położona przy trasie przelotowej to idealne miejsce do pozbywania się niechcianych psów, które po prostu wyrzuca się z przejeżdżających aut. Wiele z tych psich sierot przygarnęli miejscowi, parę zwierząt zginęło pod kołami pędzących aut, niektóre włóczą się po okolicy.
Problem nabrzmiewa i nie widać pomysłu, w jaki sposób go rozwiązać. W miocie, o którym jest mowa, było aż siedem szczeniąt. Trzy z nich udało się już dzięki pomocy mieszkańców Bednarki oddać w dobre ręce. Pozostały cztery energiczne „dziewczynki”. Przez ostatnie tygodnie oswoiły się z ludźmi, ale jeśli jak najszybciej nie znajdą właścicieli, ich los będzie nie do pozazdroszczenia.
Dlatego w imieniu mieszkańców Bednarki z panem sołtysem Eugeniuszem Królikowskim zwracam się z gorącym apelem o przygarnięcie suczek. Bezdomne psiaki są pełne radości i skore do zabawy. Na pewno odwdzięczą się przyjaźnią i wiernością tym, którzy zapewnią im dach nad głową i pełna miskę.
Prosimy zainteresowanych o kontakt mailowy: popielarz@elipinki.pl
lub telefoniczny:
Eugeniusz Królikowski (sołtys Bednarki): 13 4477058
Piotr Popielarz (radny Lipinek): 600 605 588
Najnowsze komentarze