Koronacja Matki Bożej Lipińskiej – 1980 rok
Wspomnienie ówczesnego Proboszcza – Księdza Kazimierza Martyńskiego.
Sam dzień koronacji, niedziela 17 sierpnia 1980 r., przeszedł wszelkie oczekiwania! Po prawie miesiącu ulewnych deszczów i licznych powodzi w okolicy, 14 sierpnia, rozbłysło słońce i zaczęła się piękna, letnia pogoda. 17 sierpnia pogoda była wprost wymarzona, jakby specjalnie wyproszona dla naszej koronacji. Od rana świeciło słońce, z rzadka tylko przesłaniane drobnymi obłoczkami, powiewy wiatru były łagodne, ledwie wyczuwalne. Nie było zimna ani upału.
Na plac koronacyjny już wieczorem poprzedniego dnia, a potem w niedzielę od najwcześniejszych godzin rannych płynęły ze wszystkich stron drogami i polnymi ścieżkami nieprzebrane tłumy pielgrzymów. Około godziny 8.00 wypełnił się plac koronacyjny, a nadal bardzo licznie napływający pielgrzymi rozlali się szeroko poza okalające plac dekoracje, zajmując sąsiednie pola, a nawet podwórza bliższych zabudowań. Obliczono, że według zajętego terenu (300 x 200 m) obecnych na koronacji było ponad 120 tysięcy pielgrzymów. Służba drogowa podała, że przybyło do Lipinek 16 tysięcy samochodów osobowych i 120 autokarów, a pieszych pielgrzymów nie sposób było policzyć.
Władze wojewódzkie (wojewoda Tadeusz Kruk) zgodnie współpracowały z Kurią diecezjalną i z parafią. Wydział Handlu zaopatrzył teren, w tym również częściowo i plebanię, w żywność na te dni. Wydział pożarnictwa przysłał do Lipinek i sąsiednich wiosek około 40 samochodów przeciwpożarowych. Wydział Drogowy zamknął zwyczajny ruch drogowy i wspaniale zorganizował i oznakował kierunki dojazdu do Lipinek. Drogowa MO dyskretnie, grzecznie, ale równocześnie skutecznie pokierowała ruchem.
Wydział Zdrowia uruchomił trzy punkty: Ośrodek Zdrowia w Lipinkach, z drogą ewakuacyjną z placu koronacji do szpitala w Gorlicach. Punkt ZOZ Gorlice – obok kościoła, i punkt ZOZ Jasło – u państwa Fraczków, tuż obok ołtarza koronacyjnego. Na szczęście żadnych interwencji, nawet zasłabnięć nie było.
Wojewoda Krośnieński, p. Tadeusz Kruk wydał zakaz sprzedaży alkoholu przez 3 dni w Lipinkach i sąsiednich gminach – w Bieczu i Dębowcu, oraz spowodował też wydanie takiego zakazu przez Naczelnika Gminy i Miasta Gorlice.
Sam przebieg sumy koronacyjnej tak zaobserwował i opisał Dyrektor Wydziału Duszpasterskiego w Tarnowie, ks. dr Teodor Szarwark: „O godzinie 10.15 księża biskupi koncelebrujący przybyli do ołtarza polowego obok kościoła, gdzie ubrali się w szaty liturgiczne. Tutaj uformowała się procesja, która wyruszyła w kierunku kościoła, a następnie przybyła do ołtarza, na którym stała figura Matki Boskiej Lipińskiej. Czterech chłopców, przedstawicieli młodzieży parafii lipińskiej (Andrzej Jurusik, Bogdan Bochenek, Mirosław Deda i Stanisław Karp) w asyście czterech dziewcząt (Anna Czajka, Marta Papierniak, Halina Ziemba i Maria Wilczak – dop. K. M.) – wzięło na swoje ramiona feretron z Matką Boską Lipińską. Odezwały się dzwony kościelne. Rozpoczęła się procesja.
Na jej czele ustawiły się delegacje niosące figurę lub obraz Matki Bożej już koronowanej oraz dary ofiarne. Delegacje podążały w kolejności historycznej, a więc decydowała data i rok koronacji. Na samym początku widać było Matkę Boską Tuchowską, następnie Zawadzką, Przeczycką, Bocheńską, Odporyszowską, Okulicką, Nowosądecką, Limanowską. Za delegacjami niosącymi figurę lub obraz i dary ofiarne podążali członkowie kapituły tarnowskiej, księża biskupi koncelebrujący, delegacja młodzieży lipińskiej, niosąca figurę Matki Bożej, ksiądz dziekan – proboszcz parafii lipińskiej, niosący korony, oraz na samym końcu biskup ordynariusz, koronator, a także przewodniczący koncelebry biskup ordynariusz przemyski, Ignacy Tokarczuk.
Procesja przy śpiewie pieśni „Gwiazdo śliczna” oraz pieśni pątniczej „Matko Lipińska” powoli przechodziła z kościoła parafialnego na plac koronacyjny, a następnie do ołtarza polowego. Po przybyciu procesji do ołtarza polowego rozpoczęła się Msza św. Po pozdrowieniu mszalnym przedstawiciele parafii Lipinki (Maria Bubniak i Tadeusz Więcek – dop. K. M.) -powitali księdza biskupa Jerzego Ablewicza i poprosili o koronację figury. Małe dzieci wręczyły ks. biskupowi ordynariuszowi, ks. biskupowi Ignacemu Tokaruczukowi i wszystkim księżom biskupom kwiaty. Wśród gości przybyłych z zagranicy znalazła się liczna grupa wiernych z Ameryki. Po powitaniu obecnych biskup ordynariusz odczytał list Ojca św. Jana Pawła II, przysłany z okazji koronacji (przytoczył też słowa papieża na temat Lipinek: „było się tam” – dop. K. M.).
Następnie odbyła się koronacja Matki Bożej Lipińskiej, której dokonał ks. biskup Jerzy Ablewicz wraz z ks. biskupami sufraganami z Tarnowa. Po Ewangelii homilię wygłosił ks. biskup ordynariusz przemyski, Ignacy Tokarczuk, przewodniczący koncelebry. Przystępujących do komunii św. było bardzo dużo. Pięćdziesięciu pięciu księży spowiadało na placu koronacyjnym od wczesnych godzin rannych… Komunia św. była rozdawana na placu przez 54 księży, którzy przywieźli z sobą puszki z komunikantami”.
W czasie uroczystości śpiewał 500-osobowy chór mieszany, złożony z poszczególnych chórów parafialnych z towarzyszeniem orkiestry dętej z Królówki. Chórem i orkiestrą dyrygował ks. Kazimierz Pasionek z Tarnowa. Zakończeniem liturgii koronacji był specjalnie przez biskupa Ablewicza ułożony na tę okazję Akt poświęcenia diecezji tarnowskiej Matce Bożej w Dniu Koronacji Jej Łaskami Słynącej Figury w Lipinkach.
ks. Kazimierz Martyński
BIBLIOGRAFIA:
- Ks. Kazimierz Martyński, W Lipińskim Kościele Maryi Tron Się Wznosi, Lipinki 1992
Najnowsze komentarze