Kanonada w Nowym Targu. Pierwsza porażka LKS Wójtowa
Wysoko, bo aż 0:5, LKS Wójtowa przegrał mecz wyjazdowy z drużyną Podhala Nowy Targ. Piłkarze z Wójtowej, którzy po trzech meczach w lidze okręgowej zajmowali niezłe 9. miejsce w tabeli, spadną w okolice 14. pozycji.
To był najdalszy wyjazd na mecz w historii klubu z Wójtowej. Niestety, stolica Podhala nie okazała się dla naszych zawodników przyjazna. Do przerwy wójtowiacy przegrywali już 0:3, a w drugiej połowie piłkarze Podhala Nowy Targ ustalili ostateczny wynik na 0:5. Honorowej bramki nie udało się zdobyć.
Czy nowotarska porażka osłabi morale LKS Wójtowa? Oby nie. Trzeba się szybko pozbierać, bo już w środę na własnym boisku spotkanie z Heleną Nowy Sącz i kolejna szansa na punkty oraz awans w tabeli.
Życzymy naszemu beniaminkowi pierwszego zwycięstwa w lidze okręgowej, choć Helena to drugi spadkowicz z IV ligi, z którym przyjdzie się tej jesieni zmierzyć piłkarzom z Wójtowej.
Żal mi Ciebie człowieku ,jak jesteś taki wyśmienity piłkarz to chodź zmierz się z nami i zobaczymy . A porażki zdarzają się najlepszym i to nie takie . W przeciwieństwie do Podhala Wójtowa po pierwsze rozgrywa swój debiutancki sezon w lidze okręgowej nie tak jak Podhale któryś z rzędu a po drugie to że że Nowy Targ to miasto a w mieście wiadomo ludzie mają dużo więcej czasu przez co mogą częściej trenować nie tak jak Wójtowa 2-3 razy w tygodniu.
trudno takie porażki się zdarzają nawet najlepszym np. barcelona- bayern ale trzeba zbierać doświadczenie i ogrywać się z takimi rywalami
Bo Wójtowa w piłkę nigdy grać nie potrafiła. Takie porażki będą non stop.
Żal mi cie. Pewnie im zazdrościsz. O k…