Czy zadłużenie Gminy Lipinki osiągnęło niebezpieczny poziom?
Najnowszy ranking pisma samorządowego „Wspólnota” dotyczy poziomu zadłużenia jednostek samorządowych na koniec roku 2012. W powiecie gorlickim największy dług zanotował Biecz, najniższe zadłużenie jest w Ropie.
Wysokie zadłużenie jednostki samorządowej (powyżej 50%) ogranicza znacznie możliwości inwestycyjne gminy czy miasta, powoduje duże problemy w konstruowaniu budżetu spójnego i zapewniającego sprawne funkcjonowanie samorządu, a w skrajnych przypadkach może nawet doprowadzić go do bankructwa. Nic więc dziwnego, że przy ocenie kondycji finansowej samorządu poziom jego zadłużenia w stosunku do dochodów budżetowych, staje się jednym z najważniejszych wskaźników.
Gminie Lipinki bankructwo na pewno nie grozi. Mało tego, kondycja finansowa naszej gminy jest dobra, a poziom zadłużenia na koniec 2012 roku wyniósł 27,36% (przeciętne zadłużenie samorządów w Polsce to 31,6%). Taki wskaźnik długu jest bezpieczny i sytuuje nas wśród najmniej zadłużonych jednostek samorządowych powiatu gorlickiego. Niższy poziom zadłużenia mają tylko gminy: Gorlice, Bobowa oraz Ropa. W gminie Ropa niechętnie zaciąga się kredyty – poziom długu 5,72% robi wrażenie.
O bezpieczeństwie finansowym mogą zapomnieć mieszkańcy gminy Biecz, której zadłużenie wyniosło w ubiegłym roku aż 64,12%. Taki poziom zadłużenia nazywany jest już alarmowym. Wysokość długu Biecza spowodowała, że samorząd ten spośród 571 mniejszych miast został sklasyfikowany na niezbyt chlubnym 21 miejscu. Większe zadłużenie w województwie małopolskim mają tylko Szczawnica i Niepołomice.
Zadłużenie samorządów powiatu gorlickiego:
- Gmina Ropa – 5,72%
- Gmina Bobowa – 22,34%
- Gmina Gorlice – 22,83%
- Gmina Lipinki – 27,36%
- Gmina Łużna – 30,21%
- Gmina Sękowa – 33,16%
- Miasto Gorlice – 42,21%
- Gmina Moszczenica – 47,02%
- Gmina Uście Gorlickie – 54,9%
- Gmina Biecz – 64,12%
Długi gmin są bezpośrednią konsekwencją deficytu budżetowego, gdy suma wydatków przekracza dochody. Od kilku lat samorządy gminne zamykają budżet z deficytem. Po raz ostatni w 2007 r. wystąpiła łączna nadwyżka dochodów nad wydatkami gmin. W 2012 r. deficyt najniższego szczebla samorządowego wyniósł ponad 2 mld zł. Zadłużanie gmin zwiększają ogromne nakłady na inwestycje, wspierane wprawdzie przez środki unijne, ale to samorządy muszą wyłożyć środki na wkład własny do projektów.
Ahaa, its pleasant conversation concerning this article here at this website, I have read all that, so now me also
commenting at this place.
Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawe słodzoną ukraińskim cukrem i… szuka pracy w niemieckiej gazecie – znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!! niech każdy prawdziwy Polak wklei to raz pod jakimś artykułem zwiń