Czy to morderstwo? Nieoficjalne wyniki sekcji kobiety znalezionej w Bednarce

W Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie zostało wczoraj przeprowadzone badanie sekcyjne ciała młodej kobiety znalezionej w sobotę 27 września obok domku myśliwskiego w Bednarce. Czy było to morderstwo?

Niestety, na razie nie dowiemy się tego. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, sekcja przeprowadzona w Krakowie nie dała odpowiedzi na pytania o przyczynę śmierci kobiety, której nagie ciało odnalazł w sobotę mieszkaniec Bednarki. Badanie nie wykazało żadnych obrażeń, które przyczyniłyby się do jej śmierci. Powtarzane z ust do ust informacje o ranie postrzałowej czy też potrąceniu przez samochód są tylko plotkami.

Przyczynę śmierci wykażą być może zlecone już badania toksykologiczne próbek pobranych ze zwłok kobiety. Istnieją przypuszczenia, że przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków lub podanie trucizny. Odpowiedzi na te pytania nie poznamy jednak zbyt szybko, gdyż takie badania trwają tygodniami. Nadal nie znamy również tożsamości zmarłej kobiety.  Prawdopodobnie nie mieszkała ona na naszym terenie. Pojawiają się hipotezy, że ciało zostało do Bednarki przywiezione i podrzucone obok domku myśliwskiego w Bednarce. Skąd przywiezione? Trwają intensywne czynności śledcze.