Projekt zmian w ZUS autorstwa Barbary Bartuś z pozytywną rekomendacją

Jest nadzieja, że po sześciu latach boju Poseł Barbary Bartuś o nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych Sejm RP uchwali zmianę ustawy, która pozwoli na zwiększenie dostępu do ulg w ZUS.

Barbara Bartuś – Poseł na Sejm RP

W pierwszym punkcie 90 posiedzenia Sejmu wszystkie Kluby parlamentarne poparły sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej rekomendujące przyjęcie noweli ustawy, która przewiduje możliwość odroczenia terminu płatności lub rozłożenia na raty całości zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne za pracowników.

Projekt takiej ustawy Poseł na Sejm RP Barbara Bartuś napisała na początku poprzedniej kadencji Sejmu i Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył go do laski marszałkowskiej. Niestety rządząca koalicja PO-PSL wydała mu wtedy negatywną opinię. Projekt do końca poprzedniej kadencji nie został rozpatrzony i przeleżał w Komisji. Ponownie tożsamy projekt został złożony przez Prawo i Sprawiedliwość w listopadzie 2011 roku. Rok temu powołano specjalną podkomisję do rozpatrzenia tego projektu.

Podstawowym założeniem nowelizacji ustawy jest wprowadzenie realnej możliwości uzyskania przez płatnika będącego pracodawcą odroczenia terminu opłacenia składek lub rozłożenia na raty zaległości. Do tej pory, aby uzyskać taką ulgę należało opłacić tzw. składkę od ubezpieczonych, co stanowiło znacznie ponad 60% zadłużenia. W sytuacji kłopotów finansowych pracodawcy mogło to oznaczać faktyczną niemożność skorzystania z jakiejkolwiek ulgi i w konsekwencji często nawet bankructwo.
Statystyki mówią, że ponad 90% wniosków o raty, pochodzących od podmiotów zatrudniających pracowników pozostawało w ZUS w ogóle nierozpatrzonych.

Projekt Prawa i Sprawiedliwości zakłada, że całość zadłużenia będzie można po spełnieniu określonych warunków spłacić na raty w ustalonych terminach i jednocześnie prowadzić działalność gospodarczą oraz otrzymywać zaświadczenie o niezaleganiu.

Jeżeli nowelizacja zostałaby uchwalona już w poprzedniej kadencji to w szczególnym okresie kryzysu gospodarczego wielu przedsiębiorców zapewne utrzymałoby się na rynku, a rzesze pracowników nadal miałoby zatrudnienie.

Autorka projektu z druku nr 137 Poseł Barbara Bartuś, przedstawiając stanowisko Klubu Parlamentarnego PiS podkreślała: „Cieszę się bardzo, że kończy się nasz kilkuletni bój o to, żeby nie karać pracodawców za to, że legalnie zatrudniają pracowników…”. Jak przypomniała: „zaległości wobec ZUS i brak zaświadczenia o niezaleganiu z opłacaniem składek wykluczają przedsiębiorcę z udziału w przetargach”, choć jednocześnie „mogą w nich startować przedsiębiorcy, którzy oficjalnie nikogo nie zatrudniają”, co „promuje tzw. szarą strefę”.

W trakcie drugiego czytania projektu Poseł Bartuś zgłosiła poprawkę, by vacatio legis przepisów skrócić do 3 miesięcy. Poprawce przeciwny był przedstawiciel rządu, podsekretarz stanu w Resorcie Pracy Marek Bucior. Odrzucenie poprawki argumentował tym, że pomimo, iż rząd jednoznacznie popiera projekt, to jednak ZUS potrzebuje czasu na procedury przetargowe związane z przystosowaniem systemu informatycznego. Według projektu przedstawionego przez komisję ustawa wchodzi w życie pierwszego dnia siódmego miesiąca następującego po miesiącu ogłoszenia, czyli dopiero końcem 2015 roku.