W gminie Lipinki program Rodzina 500+ na razie bezradny
W roku 2016 kolejny raz w gminie Lipinki zanotowaliśmy ujemny przyrost naturalny. Tym razem wyniósł on -1,2. Nie utrzymała się więc tendencja z roku 2015, kiedy w gminie Lipinki mieliśmy przyrost naturalny na poziomie 1,2 na 1000 mieszkańców.
Pesymiści stwierdzą, że program Rodzina 500+ nie działa, przynajmniej na zwiększenie dzietności wśród Polaków. Optymiści zaznaczą, że na skutki posunięć rządu Prawa i Sprawiedliwości najzwyczajniej w świecie trzeba nieco poczekać. Faktem pozostaje, że liczba mieszkańców naszej gminy znów się zmniejszyła – w ubiegłym roku bilans zgonów i urodzeń ponownie wypadł niekorzystnie.
W ciągu ostatnich 10 lat tylko trzy razy zdarzyło się na Ziemi Lipińskiej, że liczba urodzeń przekroczyła liczbę zgonów. Co ciekawe, te dobre okresy zdarzają się dość regularnie, bo co czwarty rok notujemy dodatni przyrost naturalny. I tak w 2015 było to 1,2, w 2011 – 1,9, a w 2007 – 1,3. Pomiędzy tymi „bocianimi” latami płacz i zgrzytanie zębów. Ujemny przyrost naturalny to rok 2008 (-0,3), 2009 (-1,0), 2010 (-1,6), 2012 (-4,5), 2013 (-1,6) i 2014 (-0,6).
Sytuacji nie poprawią młode małżeństwa, bo tych w naszej gminie zawarto w 2016 roku zaledwie 41. W 2015 sakramentalne lub świeckie „tak” przed księdzem czy urzędnikiem powiedziało sobie 50 par. Od czegóż jednak doświadczeni małżonkowie z większym stażem, którzy z niejednego pieca chleb jedli… Czy tych i tamtych skusi program Rodzina 500+. Pewność uzyskamy już niedługo.
Najnowsze komentarze