Krajobrazy naftowe Krygu i Lipinek, czyli świat, który odchodzi w niepamięć…

Proponujemy obszerną galerię fotografii krajobrazów naftowych Krygu i Lipinek. Zdjęcia wykonał w latach 1997-2003 Zygmunt Augustowski. Pochodzący z Biecza i związany również z Lipinkami autor zdjęć, będąc świadkiem bezpowrotnego znikania kolejnych kopalń, uwiecznia pośpiesznie na tysiącach fotografii to, co jeszcze istnieje. Oddajmy mu głos:

Biecz i okoliczne miejscowości – to moja umiłowana Mała Ojczyzna… Pochodzę z Biecza, obecnie jestem mieszkańcem Korczyny. W Lipinkach przeżyłem wiele wspaniałych chwil… Mile wspominam pełnienie w starym lipińskim kościele posługi organisty w latach 1994-2000. Mam też w pamięci długie lata znajomości z nieżyjącymi już Heleną i Ludwikiem Pietraszkami, mieszkańcami „dolnego końca” Lipinek, przyjaciółmi mojej rodziny z Biecza. Najpiękniejsze dni dawnych wakacji szkolnych w drugiej połowie lat ’60 będę zawsze kojarzył z pobytem u tych niezwykle gościnnych i dobrych ludzi.

Pan Ludwik, nafciarz, zabierał mnie niejednokrotnie na „drugie szychty” na lipińską kopalnię Hanka, gdzie był operatorem wydobycia ropy. Zaraz po moim ojcu, również nafciarzu, był moim największym autorytetem w sprawach kopalnictwa naftowego. Tak rodziła się jedna z moich pasji pozazawodowych, której jestem wierny do dziś. Przemierzam stare kopalnie naftowe Ziemi Gorlickiej i Jasielskiej, a zdarza się, że odwiedzam dalsze okolice… Obserwuję pracę czynnych jeszcze urządzeń i jestem świadkiem postępującej likwidacji kolejnych kopalń. Zawsze mam przy sobie aparat fotograficzny i rejestruję istniejące jeszcze relikty przemysłu, który od samych swych początków był ściśle związany z naszymi okolicami.

Zapraszam więc do oglądania galerii zdjęć, robionych jeszcze aparatem analogowym na polach naftowych Krygu i Lipinek w latach około 1997-2003. Większość z uwiecznionych tam obiektów, jak cała kopalnia Lipa i duże fragmenty kopalń Krygu, na zawsze zniknęło z naszego swojskiego krajobrazu… Mam nadzieję, że temat spotka się z Państwa zainteresowaniem i jeszcze niejedno takie zdjęcie będę miał przyjemność udostępnić na gościnnym lipińskim portalu.

Zygmunt Augustowski