Czy grób Henryka Klimontowicza w Wójtowej może wyglądać inaczej? Starania o to rozpoczął Stanisław Niemiec

Informujemy o kolejnej inicjatywie Stanisława Niemca, pasjonata i popularyzatora historii przemysłu naftowego na naszym terenie. Tym razem rozpoczął on starania o godne upamiętnienie miejsca pochówku Henryka Klimontowicza – fundatora i patrona gorlickiego Szpitala Specjalistycznego, a także fundatora szkoły w Wójtowej.

Pochodzący z Litwy Henryk Klimontowicz wziął udział w powstaniu styczniowym 1863 roku a po jego upadku zmuszony był przenieść się do Galicji. Po powstaniu Klimontowicz był inżynierem dróg krajowych i zajął się przemysłem naftowym. Ożenił się w Gorlicach z Wiktorią, wdową po Józefie Hebenstreit, a po zakupieniu dóbr w Wójtowej zamieszkał w tamtejszym dworze. Do historii przeszedł jako fundator szpitala w Gorlicach – na jego budowę zapisał w testamencie cały swój majątek w wysokości 10 tysięcy złotych reńskich. Umarł w 1886 roku i został pochowany na cmentarzu parafialnym w Wójtowej, a po śmierci nie doczekał się nagrobka. Dlaczego? Pewne światło rzuca na ten fakt notatka z księgi parafialnej w Osieku, a sporządzona przez tamtejszego proboszcza ks. Jan Jakiela, który w latach 1881-1885 był wikarym w Wójtowej. Została w 1987 roku przepisana przez Ks. Kanonika Walentego Kotarbę, który od roku 2023 patronuje Szkole Podstawowej w Wójtowej. Znajduje się m.in. w kronice szkoły, a oto jej fragment (pisownia oryginalna):

„On (Henryk Klimontowicz – przyp. NIS Lipinek) był człowiek dosyć światły i wykształcony, ale bez żadnej wiary, często zaczynał dysputę o wierze, do kościoła nie chodził. Nawet gdy umierał księdza do siebie nie dopuścił. Umierając zapisał W. (Wójtową – przyp. NIS Lipinek) na szpital w Gorlicach i kilka tysięcy na szkołę w W. (Wójtowej – przyp. NIS Lipinek). Żona Jego bardzo zacna osoba miała od niego dosyć do zniesienia, osobliwie w starości, pomimo, że go z wychowaniem bardzo starannie pielęgnowały (wychowanka Klimontowiczów – przyp. NIS Lipinek), wkrótce potem w G. (Gorlicach – przyp. NIS Lipinek) i wychowanica zmarła, a P. Klimontowiczowa, jak słyszałem, pozostawała w dosyć przykrym finansowym położeniu i żyje w Gorlicach”.

Notatka ks. Jakiela w jakiś sposób tłumaczyłaby fakt, że rodzina Henryka Klimontowicza nie postawiła mu nagrobka. Dlaczego jednak o godny wygląd grobu nie zadbały XIX-wieczne władze miasta Gorlice i gminy Lipinki, które winny mu chyba jakąś wdzięczność? To pozostaje już zagadką. W tym kontekście działania Stanisława Niemca zasługują ze wszech miar na poparcie. Ten pasjonat historii przemysłu naftowego zdecydowanie zabiega o postawienie na grobie fundatora szkoły w Wójtowej i szpitala w Gorlicach pomnika, który stanowiłby należny Henrykowi Klimontowiczowi hołd. Do tej pory udało mu się na podstawie dokumentów Archiwum Diecezjalnego w Tarnowie ustalić miejsce pochówku byłego powstańca styczniowego. Jego szczątki leżą tuż przy ogrodzeniu w południowo-wschodnim narożniku cmentarza parafialnego w Wójtowej.

Na tym nie koniec. Stanisław Niemiec prowadzi szeroko zakrojoną kampanię na rzecz postawienia pomnika Klimontowicza. Zależy mu na czasie, bo w przyszłym roku wypada 125 lat od oddania do użytku szpitala i szkoły w Wójtowej. Jego zdaniem figurę lub popiersie mógłby wykonać rzeźbiarz Paweł Zięba z Łużnej, a ufundować władze samorządowe Lipinek i Gorlic. O swoim pomyśle informuje lokalne media, a także zamieszcza posty i zdjęcia na prowadzonych przez siebie grupach na Facebooku. Czy uda mu się dopiąć swego? Liczymy na to, że tak, bo swoją skuteczność udowodnił już przecież w ubiegłym roku, inicjując uczczenie w Pagorzynie Ignacego Łukasiewicza. Pisaliśmy o tym w artykule: Obelisk Ignacego Łukasiewicza w Pagorzynie już stoi!

Wszystkie informacje i zdjęcia nadesłał Stanisław Niemiec.