Czy na Łysej Górze w Pagorzynie stanie wieża widokowa? Wniosek złożony, szansa jest!
Trwają coraz bardziej zaawansowane starania o wybudowanie na Łysej Górze wieży widokowej. W realizację projektu zaangażowały się władze naszej gminy z wójtem Czesławem Rakoczym na czele.
Aby wybudować na Łysej Górze wieżę widokową, władze samorządowe nawiązały współpracę z gminą Beloveża w powiecie bardejowskim na Słowacji. Jej efektem jest wspólne złożenie wniosków do programu Interreg na budowę bliźniaczych platform widokowych po polskiej i słowackiej stronie. Bardzo dobrze układa się również współdziałanie z Nadleśnictwem Kołaczyce, które jest gospodarzem terenu. Nadleśniczy Nadleśnictwa Kołaczyce Artur Paczkowski zapewnia o wstępnej zgodzie i aprobacie.
Cały czas trwają prace nad wytyczeniem szlaku prowadzącego do 32-metrowej wieży widokowej, która miałaby stanąć na szczycie Łysej Góry. Także w tym tygodniu w teren wyruszyli geodeta i przedstawiciel Nadleśnictwa Kołaczyce, aby zaprojektować najatrakcyjniejszą trasę do miejsca, w którym miałaby stanąć metalowa platforma. Towarzyszył im inicjator i pomysłodawca wieży – regionalista i pasjonat historii Stanisław Niemiec, który od lat propaguje inicjatywę wybudowania wieży widokowej w Pagorzynie.
Pomysł mocno wspiera Wójt Gminy Lipinki Czesław Rakoczy, który w wywiadzie dla „Gazety Gorlickiej” zadeklarował:
Wieża to ważny element projektu, na który składa się budowa utwardzonej ścieżki na Łysą Górę, ale też blisko ośmiu kilometrów ścieżek pieszo-rowerowych od Lipinek do Wójtowej, doprowadzających do wspomnianego leśnego duktu, prowadzącego z kolei do wieży. Przecież w tym terenie i przy tej trasie mamy zabytki kopalniane i cmentarze wojenne, które warto zobaczyć, wybierając się na szczyt Łysej Góry.
Ze swej strony dodajmy, że na trasie z Lipinek do Wójtowej znajdują się również inne atrakcyjne obiekty zabytkowe, które warto pokazać przyjezdnym, a jest czym się chwalić. Choćby związana z historią kopalnictwa naftowego Kaplica Straszewskich na starym cmentarzu w Lipinkach. Obiekt od lat, ale sukcesywnie, remontowany jest staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Lipińskiej „Jastrzębiec”. Kolejny, czwarty już etap prac renowacyjnych, rozpocznie się jeszcze w tym roku. Towarzystwo „Jastrzębiec” jest w tych staraniach zdecydowanie wspierane przez władze samorządowe.
Na zdjęciu głównym Stanisław Niemiec z geodetą na szczycie Łysej Góry w Pagorzynie.
Budują wieże, a dojść do nich to droga przez mękę. Próbował ktoś spaceru na Ferdel niebieskim szlakiem z Rozdziela, albo na Łysulę zielonym z Wapiennego? Przez ścinkę i zwózkę te szlaki są całkowicie zniszczone, błoto i koleiny na metr.
Pewnie kolejna wieża potrzebna jakby bylo ich w okolicy malo piękna atrakcja wyjść na nią i zobaczyć komin w gliniku trochę do przesady z tymi wieżami do okoła nic tylko wieże. Koszt okropny a inwestycja glupia. Ludzie lepiej żeby jakiś punkt apteczny był w każdej miejscowości gminy, bankomat a nie wieże budować za takie pieniądze.