Poseł Barbara Bartuś o rodzinie, bezrobociu i handlu w niedzielę
Zorganizowaną w środę 29 maja 2013 roku konferencję prasową Poseł na Sejm RP Barbary Bartuś zdominowały informacje na temat bieżącej pracy parlamentarnej. Głównym tematem była krytyka polityki socjalnej obecnego rządu.
Poseł Barbara Bartuś rozpoczęła od przedstawienia projektu pn. Narodowy Program Zatrudnienia przygotowanego przez Prawo i Sprawiedliwość i odrzuconego przez Sejm RP już w pierwszym czytaniu. Zdaniem poseł Bartuś odrzucenie tego projektu to błąd, bowiem NPZ zawierał 150 artykułów, dzięki którym możliwe byłoby obniżenie bezrobocia i wzrost zatrudnienia. Projekt zakładał głównie ulgi dla przedsiębiorców zatrudniających młodych ludzi do 35 roku życia oraz znaczące ułatwienia dla osób zakładających swoją pierwszą firmę.
Podczas konferencji poruszony został również temat prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, która nie przynosi pożądanych rezultatów. Sprawy te poseł Barbara Bartuś poruszyła również na posiedzeniu komisji. Jako przykład złej prywatyzacji podała rafinerię „Glimar” w Gorlicach i gorlicką Fabrykę Maszyn Wiertniczych i Górniczych. Najstarsza w Polsce rafineria po ogłoszeniu upadłości nie podniosła się już i nic nie wskazuje, aby miało się to stać w przyszłości, a fabryka nadal zwalnia pracowników.
Część wystąpienia została tradycyjnie już poświęcona sytuacji w służbie zdrowia. Pani Barbara Bartuś skrytykowała zmiany koszyka świadczeń gwarantowanych i pomysły prywatnego ubezpieczania się Polaków, ponieważ uważa, że nie są do pogodzenia z Konstytucją. Parlamentarzystka z Lipinek zwróciła uwagę na stawiane przez nią podczas obrad Sejmu i posiedzeń komisji sejmowych pytania i interpelacje w sprawie refundacji leków, na której, jej zdaniem, stracili najubożsi pacjenci, a także nacisków na prywatyzację szpitali. Barbara Bartuś zaznaczyła, że na większość pytań nie otrzymała żadnej konkretnej odpowiedzi.
Jako krok w dobrym kierunku uznała natomiast wydłużenie urlopów macierzyńskich, którą to decyzję podjęli posłowie jednogłośnie. Wątpliwości budzi jednak sytuacja bezrobotnych matek, które nie otrzymują żadnych świadczeń. W opinii poseł Barbary Bartuś musimy zadbać o warunki rodzenia i wychowania dzieci wszystkich matek, nie tylko tych, które pracują. Ministerstwo nie dostrzega tego problemu i nie planuje żadnych działań w tym kierunku.
W kontekście rodziny pani Barbara Bartuś wspomniała o pytaniu bieżącym, które skierowała do szefa rządu Donalda Tuska, a na które ostatecznie odpowiadał pani Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Pytanie dotyczyło zaakceptowanego przez ministerstwo poradnika dla nauczycieli, w którym znalazły się kontrowersyjne pomysły promowania wśród młodzieży wiedzy o odmiennych orientacjach seksualnych. Zdaniem posłanki z Lipinek, w imię walki z dyskryminacją usiłuje się indoktrynować młodzież, co zagraża instytucji rodziny. Dla niezorientowanych, chodzi o tę publikację, która tradycyjnie studniówki oskarża o dyskryminację, ponieważ poloneza tańczyć mogą wyłącznie pary mieszane.
Wśród poruszanych kwestii znalazła się interpelacja poseł Bartuś w sprawie opłat abonamentowych RTV. Dotyczy osób zwolnionych z opłacania abonamentu, które faktu tego nie zgłosiły w odpowiednim terminie na Poczcie. Efektem są wysyłane do tych osób zawiadomienia z żądaniem uregulowania zaległości sięgających często półtora tysiąca złotych i więcej. W opinii poseł Barbary Bartuś, działania takie są jawnie niesprawiedliwe i dotykają ponadto ludzi starszych, którzy całe życie uczciwie płacili abonament. Ci, którzy nigdy nie płacili za używanie radioodbiorników i telewizorów, takich wezwań do zapłaty nie otrzymują.
Na zakończenie parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości wspomniała o dwóch sprawach, którymi zajmuje się w Sejmie. Pierwsza dotyczy młodych matek, które nie zdążyły, z różnych powodów, zgłosić się do lekarza przed 10 tygodniem ciąży i straciły tym samym prawo do tzw. „becikowego”. Państwo, zdaniem poseł Barbary Bartuś, nie powinno w takiej sytuacji odmawiać zasiłku. Druga ważna kwestia związana jest ze zmianą warunków wypłacania zasiłku pielęgnacyjnego. Od lipca, aby otrzymać to świadczenie, trzeba się zwolnić z pracy. Osoby, które w tym momencie opiekują się starszymi i chorymi osobami i w związku z tym nie pracują, utracą prawo do świadczenia.
Poseł Barbara Bartuś zdaje sobie sprawę, że w sytuacji kryzysu rząd rozpaczliwie szuka oszczędności, ale nie powinien tego robić kosztem cięcia wydatków na walkę z bezrobociem i ochronę rodziny przed demograficznymi wyzwaniami. W opinii pani poseł aktualna władza robi niewiele lub nic w tych kwestiach, nie chcąc jednocześnie korzystać z pomysłów opozycji. PiS udowodniło, że ma konkretne propozycje i pakiety rozwiązań ustawowych na rzecz ograniczenia bezrobocia i zahamowania katastrofy demograficznej. Strona rządowa nie jest jednak zainteresowana merytoryczną dyskusją.
Podczas dyskusji z lokalnymi dziennikarzami najwięcej emocji wzbudziły plany wprowadzenia w Polsce zakazu handlu w niedziele i święta w sklepach wielkopowierzchniowych. Poseł Barbara Bartuś podpisała się pod projektem stosownej ustawy, choć dodała, że zdarza jej się robić zakupy w niedzielę. Uważa jednak, że to rozwiązanie, które funkcjonuje w wielu krajach europejskich, przyniesie Polsce znaczące korzyści. Wśród nich wymieniła ewentualny wzrost obrotów w małych rodzinnych sklepikach i możliwość spędzania niedzieli w inny sposób niż na zakupach, co na pewno wzmocni więzy rodzinne.
W dniach 4-9 czerwca 2013 roku Poseł na Sejm RP Barbara Bartuś planuje kolejny cykl spotkań z mieszkańcami powiatu gorlickiego. Tym razem możliwość porozmawiania z naszą parlamentarzystką będą mieli mieszkańcy gmin: Gorlice, Sękowa, Ropa i Uście Gorlickie. Szczegółowy terminarz zamieścimy niebawem w naszym portalu.
hhahaha – podsłuchów? o jejku, no nieźle to wymyśliłeś
właśnie dlatego tutaj nie da się normalnie dyskutować bo to co pisze yyy to mozna porównać do czegoś takiego:
ja mówię o czarnej kartce że jest czarna a yyy: ” nie bo ona jest biała” bo tak.
Powstanie 1 300 tys. nowych miejsc pracy jest faktem i nawet ci z platformy i z lewicy tego nie kwestionują a Ty się bierzesz za komentowanie. Zachęcam do czytania i oglądania odpowiednich mediów żeby mieć przynajmniej elementarną wiedzę.
czyste bzdury powstało 1 300 tys nowych podsł anie miejsc pracy
A ja wiem że w ciągu 2 lat rządów PiS powstało 1 mln 300 tys. nowych miejsc pracy – więc coś chyba PiS zrobił. Malało wtedy bezrobocie, a teraz wzrasta. Chyba jest różnica. I jest to coś wielkiego, a nie „praktycznie nic”.
Tracker jak chcesz to potrafisz bez ubliżania innym dyskutować na argumenty.Jak będziesz merytorycznie dyskutował a nie ubliżał bliżnim to będzie podobna reakcja z drugiej strony.Ja w większości popieram Panią poseł.Ale z tą pracą kategorycznie się nie zgadzam,cały tydzień tyram od rana do wieczora ,to w niedzielę odpoczywam jadąc z rodziną na bazar, do Kerfuru lub na giełdę a następnie na obiad do knajpy i tego nikt nie ma prawa mi zabronić łątrznie z księdzem.Do kościoła przeważnie chodzę wieczorem bo mam taką ochotę.Ajak się komuś niechce w Kerfurze pracować w niedzielę to niech zmieni pracę na inn.a, przecież mamy kapitalizm i tą demokrację o którą tak Solidaruchy walczyli .
Naucz się pisać człowieku jeden z drugim ,jak już piszesz publicznie to sprawdź błędy ,bo śmiać się chce .Myślę ,że jesteście dorośli bo pracujecie . Ją zarabiam jeszcze mniej.
tak wiem ze jest naprawde ciężko ale jak widać na przełomie ostatnich lat to żadna partia nie zrobiła w tym kieunku praktycznie nic.Uwarzam że i PiS po ewentualnym dojściu do władzy tez za wiele nie zrobi.Ja nigdy na zmywaku nie pracowałem ani chwili i chyba juz nie bede musiał pracować.Myśle że PiS nie podejmie tematu osłon socjalnych dla najuborzszych,bo ten temat jest od wielu lat tematem za trudnym dla naszych polityków.I chociaz mamy gotowe wzorce w krajach unijnych np. niemcy czy francja to po co korzystać lepiej robić doswiadczenia na żywej tkance jaką sa ludzie.Jeśli sie myle to prosze mnie poprawic
myśle ze Kogut prezydentem a p.Bartuś premierem i będziemy krajem wiecznej szczęsliwości.A tak na poważnie to hyba zawczesnie na kampanie wyborczą.Pani poseł zdaje sobie sprawe że w sytuacji kryzysu…. jakiego kryzysu wszyscy wciąz powtażają o kryzysie prosze mipowiedziec gdzie ten kryzys bo ja jakos nie widze tego kryzysu
Trcker nie każdy ma taką szanse jak ty zarabiać na zmywaku za granicą .W polsce większość zarabia 1200zł i jak tu żyć z rodziną i jak tu żyć Tracker ,jak tu żyć.
Brawo Pani Poseł !!!