Wybierz stronę

Reklama

Ksiądz Kazimierz Martyński we wspomnieniach (Cz. I)

Ksiądz Kazimierz Martyński we wspomnieniach (Cz. I)
Ks. Kazimierz Martyński z chłopcem komunijnym przed katedrą tarnowską w maju 1966 r

Ks. Kazimierz Martyński z chłopcem komunijnym przed katedrą tarnowską w maju 1966 r

Wspomina ksiądz Krzysztof Nalepa z Tarnowa:

Jestem kapłanem archidiecezji łódzkiej, a pochodzę z samego Tarnowa, z parafii Bazyliki Katedralnej. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku pracował w tej parafii jako wikariusz ks. Kazimierz Martyński, który jest szafarzem mojego sakramentu chrztu.

Będąc diakonem wszedłem w kontakt z Księdzem Martyńskim. I ta więź między nami trwała do jego śmierci. Cieszył się, że ja, którego ongiś ochrzcił jestem kapłanem. Odwiedziłem go kilka razy w Lipinkach, byliśmy także w kontakcie korespondencyjnym. Ksiądz Prałat miał otwarte serce, był bardzo gościnny, cieszył się z moich wizyt. Poruszał podczas spotkań, niekiedy w listach przeróżne tematy. Świadczyło to o jego wszechstronnych zainteresowaniach. Opowiadał mi dużo o czasie swej pracy w katedrze tarnowskiej i w innych miejscach.

Jego miłością były oczywiście Lipinki. Miał wielki zaszczyt i przywilej przygotować koronację – na prawie papieskim – łaskami słynącej figury Matki Bożej Lipińskiej. To było największe wydarzenie w jego kapłańskim życiu. Tylko można sobie wyobrazić jego radosne kapłańskie serce po tej wspaniałej uroczystości, do której całe życie wracał i z której czerpał siły. A tak naprawdę powierzał się Matce Bożej Lipińskiej jako bliskiej Orędowniczce. Po cichu „zazdrościłem” mu, że dotykał tak wielkich tajemnic.

Ksiądz Prałat Kazimierz Martyński sporo czytał, pisał i publikował swe teksty. Niektóre mi ofiarowywał i są teraz cenną pamiątką. Wypada tu wymienić teksty o sanktuarium Matki Bożej w Lipinkach, opracowania o Lipinkach czy wreszcie własne wspomnienia. Znał świetnie język niemiecki. Przetłumaczył na ten język przewodnik „Gmina Lipinki”, a także z niemieckiego na polski z drugą osobą wielkie dzieło pt. „Niemiecki Kościół Katolicki za czasów socjalizmu narodowego (1933-1845)”.

Moje pobyty u Księdza Prałata były wypełnione jego życzliwością oraz poruszaniem wielu spraw. I można pomyśleć, że ks. Kazimierz Martyński siedział sobie w jakichś małych Lipinkach oderwany od świata. Nic bardziej mylnego. On się światem, a w szczególności życiem Kościoła interesował. Miał wielkie doświadczenie duszpasterskie i taką piękną mądrość, którą ubogacał napotkanych. Choć ostatnie lata związane były z niedomaganiem na zdrowiu, jednak nie tracił swej witalności. Cieszył się osiągnięciami innych. Kiedy posyłałem mu swe publikowane teksty zawsze dziękował, cieszył się, gratulował i życzył dalszych sukcesów.

Jego śmierć, w jakże wymownym dniu maryjnym, zamyka pewną kartę historii, którą można by jeszcze długo czytać. Pozostawił nam tajemnicę swego kapłańskiego życia polegającą na ciągłym odkrywaniu Kościoła, miłości do Boga i Jego Matki. Myślę, że do tej tajemnicy ci, którzy Go znali będą wracać i ciągle coś odkrywać.

O autorze

Piotr Popielarz

Wydawcą, właścicielem i redaktorem naczelnym Niezależnego Internetowego Serwisu Lipinek jestem ja, czyli Piotr Popielarz. Pierwszą wersję portalu umieściłem na serwerze 17 listopada 2002 roku. Od tamtej chwili wiele się zmieniło, ale NIS Lipinek nadal trwa i żyje własnym życiem. Poniżej znajdziecie informacje o ludziach, którzy pomagają mi w tworzeniu serwisu. Mam nadzieję, że niebawem powstanie Redakcja z prawdziwego zdarzenia.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Nadchodzące wydarzenia:

  • sob.
    12
    paź
    2024

    XVII Bieg Uliczny im. Kazimierza Świerzowskiego

    12:00Centrum Lipinek

    Szczegóły niebawem :)

    ZAPISZ SIĘ NA BIEG!

  • pt.
    01
    lis
    2024

    XII Kwesta Listopadowa na rzecz remontu Kaplicy Straszewskich

    8:00 - 16:00Stary i nowy cmentarz w Lipinkach

    Więcej szczegółów NIEBAWEM!

FACEBOOK

Najnowsze komentarze

Zanieczyszczenie powietrza (SMOG)

Archiwum