III sesja Rady Gminy Lipinki. W porządku obrad wiatraki w Rozdzielu
W najbliższy poniedziałek 23 lutego 2015 roku odbędzie się III sesja Rady Gminy Lipinki. Posiedzenie rozpocznie się o godz. 14.00 w sali narad Urzędu Gminy Lipinki. Najciekawsze punkty obrad to m.in. ustalenie stawek opłat za wywóz śmieci oraz wniosek mieszkańców Rozdziela o zawieszenie prac przy farmie wiatrowej w tej miejscowości.
Radni pochylą się najpierw nad sposobem naliczania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi i podejmą decyzję, jakie stawki za śmieci będą obowiązywać w 2015 roku w gminie Lipinki. Następnie omówione zostaną proponowane zmiany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Podjęta również zostanie uchwała określająca kryteria rekrutacji dzieci do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Lipinki. jak zwykle dokonane zostaną także bieżące zmiany w gminnym budżecie.
W drugiej części posiedzenia radni zapoznają się ze skargą pani Anny Juszczak oraz wnioskiem mieszkańców Rozdziela w sprawie zawieszenia budowy farmy wiatrowej w tej miejscowości. Sygnatariusze wniosku powołują się na pismo Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia zalecające budowę wiatraków w odległości nie mniejszej niż 2 km od zabudowań mieszkalnych. Utrzymany w ostrym tonie wniosek kończy się stwierdzeniem: „Dalsze prowadzenie prac zmierzających do zlokalizowania farmy wiatrowej narażą Władze Gminy Lipinki na zarzut próby sprowadzenia zagrożenia zdrowia i życia na mieszkańców wsi Rozdziele”.
Sprawie będziemy się przyglądać i jeszcze przed sesją podamy bliższe informacje na temat wniosku mieszkańców Rozdziela. Jeśli uda się je zdobyć… Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w sesji Rady Gminy Lipinki.
[totalpoll id=”14751″]
Czy ktoś wie jakiej marki turbiny miałyby stanąć w Rozdzielu?
Mają na upychać wiatraczków odpustowych ile się da. Ważne aby dostali kasę za wybudowanie.
Jest strona poświęcona temu tematowi-stopwiatrakom.Myślę,że każdy powinien się zaznajomić
Nie wie ktoś czy jest jakiś filmik z tej sesji
Jeśli w poblizu wiatraków (odleglość mniejsza od określonej przepisami) znajdują się działki w planie miejscowym przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe z pewnościa wlaścicielom nalezy sie odszkodowanie ze wzgledu na ogromny spadek wartości działki (małe prawdopodobienstwo by ktoś chciał w takim miescu budowac dom). Jeżeli lokalizacja inwestycji wpływa na możliwość swobodnego korzystania z nieruchomosci zgodnie z jej przeznaczeniem (ogranicza w pewien sposób lub calkowicie uniemozliwia korzystanie) mozna ubiegac sie o odszkodowanie. Nalezy wtedy udowodnić negaywny wpływ. Warto zainteresowac się ta sprawą bo czasem można bardzo duzo stracic.
a ile taki wiatrak ma mocy
Skoro wiatraki są tak głośne i powodują wibracje to wytłumaczcie to ;) https://www.youtube.com/watch?v=Q_OkN_-mVB0 jak pisze sam autor 100m od wiatraków to już śpiew ptaków je zagłusza ;).. No ale, pozwolę sb zacytować pewną wypowiedź „Niestety ciemnoty nie przekonasz! Kiedyś bali się lokomotyw, rowerów a teraz siłowni wiatrowych!” i myślę ze to tu jest problem bo jest to coś nowego z czym ludzie narzekający na to nie mieli do czynienia ;)
Widocznie jestem ciemny bo owszem rowerów już się nie boję, ale co do lokomotyw to dalej wole mieszkać dalej od torów a tym bardziej dworców.
Filmik z podręcznika młodego chemika.
Nikt nie mówi że wiatraki od razu wywołują trzęsienie ziemi no ale takich jak ty trzeba mocno w karczycho walnąć żeby zajarzyli
Poszukaj filmików gdzie ludzie mają z tym od lat do czynienia. Aaa prawda większość po angielsku. I może zrozumiesz w czym jest problem
A wie ktoś konkretnie ile od zabudowań mają stać te wiatraki i czy właściciele okolicznych działek mają dostać jakieś odszkodowania za spadek wartości działek.
Tutaj fragment mojego artykułu sprzed 4 lat, kiedy interesowałem się tym problemem. Nikt jednak z osób, do których się zwracałem (także w Rozdzielu), nie był wtedy zainteresowany tym tematem:
„Moc i liczba turbin to najistotniejsze informacje dla mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie farmy wiatrowej. Farma, wg dostępnej w BIP informacji, obejmie 9 działek w Rozdzielu i w Lipinkach. Część z nich to jednak drogi dojazdowe i miejsce na niezbędną stację transformatorową. Przypuszczać należy, że turbiny staną na działkach: 422 oraz 416, 417 i 418. Trzy ostatnie znajdują się najbliżej budynków mieszkalnych Rozdziela.
Jakie to odległości? Wschodnia granica farmy wiatrowej będzie oddalona o 60-80 metrów od najbliższych domów. Jeśli przyjmiemy, że turbina stanie na środku terenu działek 416, 417 i 418, to ok. 10 domów znajdzie się w promieniu 200-300 metrów od niej. Jeśli będzie tam więcej niż jeden wiatrak, ta odległość jeszcze się zmniejszy. W promieniu 500 metrów znajdzie się niemal całe Rozdziele, wraz z cerkwią i szkołą podstawową, gdzie planowane jest przedszkole”.
Nie rozumiem jak można przeliczać zdrowie na wartość działek.
W naszym terenie nie można uzyskać wymaganej tzw. bezpiecznej odległości.
Artykułów na temat wpływu farm wiatrowych na zdrowie jest setki w internecie. Większość tych najciekawszych i obrazujących problem od dziesiątek lat jest po angielsku i jak widać nie wiele osób u nas to czyta.
Oczywiście nie mylić z filmikami propagandowymi
Inną sprawą jest ekonomia, żaden wiatrak nie zarobił i nie zarobi na siebie nawet nie zwrócą się koszta. Tę różnicę zapłacimy w rachunkach
Toteż nie przeliczam zdrowia na pieniądze tylko zwracam uwagę na ew. możliwość uzyskania odszkodowań w przypadku gdyby doszło do budowy takich turbin pomimo protestów (a jakoś mam takie dziwne przekonanie że może się tak stać). Swoją drogą ciekaw jestem stanowiska rady gminy Lipinki.
Kiedyś byłem na terenie Gminy Kisielice. jest tam dużo wiatrowni. Jestem generalnie przeciwnikiem jakichkolwiek dopłat, w tym również do energii elektrycznej. Uważam, że każdy rolnik powinien mieć swobodę do pozyskiwania prou we własnym zakresie. Najlepiej, gdyby to była energia wykorzystująca potencjał wód i ciepła podziemnego, również fotowoltanika. Energia wiatrowa związana z budową dużych siłowni, nie wszędzie jest obojętna krajobrazowo. Nie wiem jak sprawa wyglądałaby w konkretnych lokalizacjach w Rozdzielu! Można się pokusić o odpowiednie symulacje. Proszę jednak popatrzeć jak to wygląda w Kisielicach http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kisielice_stoja_wiatrakami_zdjecia_201103.html
Jak dla mnie to wy ludzie się ogarnijcie bo widać że coś się dzieje w Lipinkach żeby było lepiej a wy i tak jakiś szczegół znajdziecie co wam nie odpowiada i już wielkie problemy robicie. Dla pana chefa… ja w tym nic szkodliwego nie widze fakt że hałas wydawany przez turbiny jest nieznośny ale dwa kilometry to za dużo. Dla przykładu w Dani dopuszczalna norma jest jeden kilometr od wiosek i niech mi nikt nie mówi że Lipinki to jednak nie Dania ale jak im się opłaca inwestować w tyle ilości wiatraków to niby dlaczego nie miało by być pożytku ekonomicznego z wybudowania kilku wiatraków w Lipikach… przepraszam bardzo ale jak czasami czytam co niektórzy ludzie piszą w komentarzach to aż mi ręce opadają
Kolego @brak czegoś ci brak.
Jeśli chodzi o normy to ty przekraczasz wszystkie możliwe normy głupoty.
Jeśli Dania lobbuje za wiatrakami to Polska powinna lobbować za energią z węgla.
Jakie korzyści ekonomiczne co ty za bzdury piszesz. Czy to nasze społeczeństwo już całe zdurnowaciało. Traktują nas jak Trzeci Świat ( i chyba nim jesteśmy )mamy to kupić i już, a czy to jest dla nas opłacalne to już nie istotne.
Ja myślę że na wartości to nie tylko stracą działki na Rozdzielu ale w większej części gminy bo jeśli ktoś by chciał tutaj żyć to tylko ze względu na ciszę i krajobraz. A tak zostaniemy z ręką w nocniku czyli wiatrakiem który powstał tylko dlatego że ktoś musi wykonać plan z tzw. pakietu klimatycznego. Nikt tutaj nie myśli racjonalnie plan to plan gorzej niż za komuny
Może nasze społeczeństwo wreszcie zostało uświadomione na temat szkodliwości wiatraków. Ekonomicznie też z tego żadnego pożytku.
Myślę że takich ignorantów jak tracker zafascynowanych wiatraczkami jest coraz mniej.
chef przecież ja jeszcze nic nie napisałem a ty już z ignorancja wyskakujesz kołku
Czyżby zmądrzałeś i zmieniłeś zdanie. No no to się chwali